"OPM" czyli OPINIE POMECZOWE #33
„OPM” czyli OPINIE POMECZOWE #33
Witamy serdecznie w OPM-ie, czyli w opiniach pomeczowych. Tutaj będą mogli Państwo poczytać opinie pomeczowe zebrane od prezesów, trenerów, kierowników i samych piłkarzy.
Jeśli chcesz się podzielić wypowiedzią pomeczową wyślij ją na naszą skrzynkę:
Opinie proszę wysyłać do wtorku do godziny 19.00
ZAPRASZAMY !!!
IV liga gr.1 Unia Kosztowy – Szczakowianka Jaworzno 1:2
Piotr Mrozek (trener Unii): Mecz ułożyła czerwona kartka na początku 2 połowy, co zmusiło nas do innej organizacji gry. Potrafiliśmy wyjść z opresji bramką remisową, ale niestety emocje dalej buzowały, co nie pozwoliło utrzymać koncentracji i szybko straciliśmy bramkę, która ustaliła wynik. Walczyliśmy do końca o korzystny wynik, ale zabrakło nam konkretów pod bramką rywala.
.
Paweł Cygnar (trener Szczakowianki): Mecz, w którym było bardzo dużo zmiennych emocji, na szczęście dla Nas zakończył się tymi pozytywnymi. Dziękuję drużynie za zaangażowanie oraz determinację, która przyniosła Nam 3 punkty.
IV liga gr.1 Polonia Łaziska Górne - Szombierki Bytom 4:2 (www.szombierkibytom.com)
Bartłomiej Gwiaździński ( kapitan Szombierek): Jestem bardzo rozczarowany po naszych ostatnich dwóch meczach z Pniówkiem Pawłowice i Polonią Łaziska. Na pięć meczy (od Goczałkowic do Łazisk) wygraliśmy tylko dwa – w tym jedno pucharowe z zespołem z A klasy. Mamy nad czym pracować, ponieważ w ofensywie jak i defensywie jest sporo do poprawy. Chcemy ponownie liczyć się w walce o awans do III ligi, jednak nasza aktualna forma jest daleka od tej, jaką chcielibyśmy prezentować. W pięciu meczach straciliśmy aż 10 bramek. Moim zdaniem przyczyn słabej gry w defensywie jest kilka, m.in. kontuzje Dominika Cieszyńskiego i Remika Curyło. Do tego doszły błędy indywidualne, ponadto nowi zawodnicy muszą się nauczyć, w jaki sposób chcemy bronić.Mam jednak nadzieję, że już w sobotnie popołudnie będziemy w dużo lepszych nastrojach.
.
Mateusz Nowara(Szombierki): Wydaje mi się, że po strzelonych bramkach trochę za bardzo się rozluźniliśmy, nie utrzymaliśmy koncentracji do końca i efekt jest taki, a nie inny. Przyjdzie czas na analizę w tygodniu, na pewno wyciągniemy wnioski. Mam nadzieję, że w sobotę po następnym meczu będziemy mieli zdecydowanie lepsze humory.
IV liga gr.1 Raków II Częstochowa - Gwarek Ornontowice 1:1
Łukasz Biliński (trener Gwarka): Graliśmy w niedzielę z drużyną bardzo dobrze zorganizowaną w ataku jak i w obronie. Pogoda oraz sztuczne boisko nie ułatwiało nam gry. Pomimo tego uważam, że zagraliśmy bardzo mądrze i wywieźliśmy 1 punkt z bardzo ciężkiego terenu. Można pochwalić całą drużynę za grę obronną oraz za zaangażowanie i walkę do samego końca o dobry wynik. Brawo zespół oby tak dalej!
IV liga gr.1 Unia Dąbrowa Górnicza – Drama Zbrosławice 0:0
Dariusz Klacza (trener Unii): Wiedzieliśmy, że mecz z Dramą Zbrosławice nie będzie należał do najłatwiejszych. Drama wyciągnęła wnioski z ostatniej lekcji z Unią Kosztowy i bardzo solidnie pracowała w obronie. Uważam, że mój zespół konsekwentnie realizował zadania nakreślone przez sztab. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, bo tych było kilka. W drugiej połowie przejęliśmy mocno inicjatywę i widać było ogromna chęć strzelenia bramki przez mój zespół. Cieszy fakt również, że solidnie wyglądaliśmy w obronie. Teraz czekamy na mecz ze Szczakowianką Jaworzno.
IV liga gr.1 Przemsza Siewierz - AKS Mikołów 0:0
Tomasz Sobczak (trener Przemszy): Kolejny trudny mecz. Obie drużyny grały podobny futbol skupiony na bardzo dobrej grze w obronie. Mieliśmy swoje okazje, niestety ich nie wykorzystaliśmy, co mogło zemścić się w 65 minucie. Na szczęście będący od dłuższego czasu w bardzo dobrej formie Borecki obronił rzut karny dla gości. Cieszy na pewno bardzo dobra gra w obronie i determinacja z jaką grają moi piłkarze i za to im dziękuję.
.
Marcin Molek (trener AKS-u): Mecz nie był porywającym widowiskiem. Dużo szarpanej gry, walki często na pograniczu faulu. Siewierz bronił się nisko i groźnie kontratakował. Nie potrafiliśmy sobie stworzyć żadnej sytuacji. Brakowało strzałów, dośrodkowań. W drugiej połowie mecz stał się bardziej otwarty. Zespoły dążyły do zdobycia gola. Mieliśmy wyśmienitą sytuację w postaci rzutu karnego, ale Gaga uderzył za słabo i mecz zakończył się wynikiem 0:0. Uważam, że remis jest wynikiem sprawiedliwym. Niedosyt jest, ale cieszymy się z punktu zdobytego na wyjeździe.
IV liga gr.2 Rozwój Katowice – GKS Radziechowy Wieprz 5:0
Tomasz Wróbel (trener Rozwoju): Bardzo cieszy pierwsza wygrana tej naszej młodej drużyny w seniorskiej piłce. Zagraliśmy dobre spotkanie. Cieszy mnie to, że chłopaki realizują założenia stawiane przed meczem Drużynie. Dużo ciężkiej pracy przed nami, ale idziemy w dobrym kierunku. Cieszą też pierwsze bramki tych młodych chłopaków. Wynik i gra na duży plus. Walczymy dalej.
LO 1 Bytom Odra Miasteczko Śląskie - Silesia Miechowice 1:0
Krzysztof Budny (trener Odry): Mecz bardzo otwarty, w którym mogło wpaść dużo więcej bramek. Dziękuję moim chłopakom za zaangażowanie do końca meczu. Teraz mamy maraton meczy i skupiamy na każdym kolejnym, by jak najlepiej zagrać. W przerwie od grania wzmocniliśmy kadrę doświadczonymi zawodnikami i to musi trochę czasu potrwać, żeby to wszystko się zgrało. Cieszę się że mam taką fajną kadrę.
.
Marek Suker (trener Silesii): Pierwsza połowa to żywy szybki mecz z obu stron i mimo, iż obie drużyny stworzyły po 2-3 sytuacje bramkowe, gol padł kuriozalny. Bezpośrednio z rzutu rożnego, przelatując wolnym balonikiem przez pole karne wpadając w długi róg. Futbolowe jaja, takiego jeszcze nigdy nie widziałem. W drugiej połowie Odra skupiła się już na leżeniu na murawie, grze na czas i wybijaniu piłek, a Pan sędzia na przeszkadzaniu nam w grze. W trzydzieści minut nie podyktował ewidentnego karnego, wyrzucił z czerwoną kartką oburzonego brakiem reakcji po uderzeniu pięścią w twarz przez rywala Damiana Czibę, czy mimo pięciokrotnego wzywania pomocy medycznej przez Odrę i 8 zmian nie przedłużającego zbyt wiele czasu meczu. Mimo, że graliśmy w środę puchar, a Odra miała wolny los to wyglądaliśmy lepiej fizycznie. Uważam, że byliśmy drużyną lepszą i jeśli będziemy grać tak jak w pierwszych dwóch kolejkach to za chwilę będziemy regularnie punktować.
LO 1 Bytom Orzeł Miedary – Unia Strzybnica 7:1
Adam Krzęciesa (trener Orła): Cały mecz był toczony pod Nasze dyktando i każdy kto był na meczu widział różnicę klas. Stworzyliśmy dużo sytuacji po ładnych akcjach, nad którymi pracujemy na treningach. Chłopaki dają z siebie wszystko. Atmosfera jest świetna i mam nadzieję, że będziemy grali jeszcze lepiej. Dziękuję bardzo chłopakom za grę i zwycięstwo. Cieszy gra i 3 punkty. Oby tak dalej....
LO 1 Zabrze KS 94 Rachowice - Gwiazda Chudów 1:0
Patrycjusz Botor (trener Gwiazdy): Mecz w Rachowicach rozpoczęliśmy z bardzo ofensywnym nastawieniem. Wysoki pressing i dobre operowanie piłka pozwoliło na stworzenie dużej ilości sytuacji podbramkowych. Kiedy wydawało się, że bramka dla nas jest kwestia czasu, zespół gospodarzy zdobył bramkę po rzucie rożnym. Od tego momentu gra była bardzo szarpana z dużą ilością fauli. Piłkarze z Rachowic w drugiej połowie nie wychodzili z własnego pola karnego, a nasza skuteczność przyprawiała o ból głowy. Jestem zły na zawodników za tak głupio straconą bramkę, ale widziałem ile wysiłku włożyli w to żeby jak najszybciej odrobić straty. Niestety tym razem się nie udało. Musimy szybko zapomnieć o tym meczu, bo przed nami kolejny już w najbliższą środę.
LO 1 Zabrze Burza Borowa Wieś - Sośnica Gliwice 3:2
Łukasz Gad (trener Sośnicy): Niestety po raz kolejny nie mogliśmy skorzystać z kilku zawodników. Tym razem wypadło 5-ciu, ale nie będziemy się tym tłumaczyć. Nawiązując do samego meczu - w pierwszych 5 minutach wypracowaliśmy sobie dwie 100 % okazje, których nie wykorzystaliśmy. Później wkradło się w Naszą grę sporo niedokładności, złych decyzji w ustawieniu i błędów indywidualnych. To było przyczyną, że w krótkim czasie straciliśmy 2 bramki. Dużym plusem (w danym momencie) była szybka i odpowiednia reakcja zespołu, dzięki czemu zdobyliśmy 2 bramki i stworzyliśmy kilka sytuacji bramkowych. Mogliśmy tylko żałować, że sędzia odgwizdał przerwę. Na początku 2 połowy straciliśmy przypadkową bramkę, również po Naszym błędzie. Do końca spotkania mocno dominowaliśmy na boisku, ale nie udało Nam się udokumentować tego zdobyciem bramki. Gratulacje dla drużyny gospodarzy. My natomiast mamy materiał do analizy, musimy szybko wyciągnąć wnioski i jeszcze ciężej pracować.
LO 1 Zabrze ŁTS Łabędy – Czarni Pyskowice 3:1
Jerzy Weroński (trener ŁTS): Po przegranym meczu z Sośnicą chcieliśmy się szybko zrehabilitować przed własną publicznością. Plan został wykonany w dobrym stylu. W przekroju całego meczu kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku i tylko 5 minut po straconej bramce z rzutu rożnego, nasze morale lekko osłabły. W tym meczu było wszystko co potrzeba tzn. strzelony rzut karny, czyli poprawa w stosunku do ostatniego meczu, bramka Rafała Adamczyka po ładniej akcji zespołowej i świetna akcja indywidualna zakończona efektowną bramką Sławka Kantora. Cała osiemnastka ma równy wkład w naszą wygraną. W środę czeka na wyjazd na trudne boisko w Wielowsi.
LO 4 Cutline Katowice GKS II Katowice – MKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie 0:1
Michał Chmielowski (trener GKS II): Dla 11 zawodników z 15 osobowej kadry na ten mecz był to debiut w piłce seniorskiej na poziomie ligi okręgowej. I mimo wyniku myślę , że debiut udany. Była walka i zaangażowanie, była atmosfera meczu jakiej w piłce juniorskiej nie ma, więc i doświadczenia zebrane podczas tych 90 minut z solidną i mądrze poukładaną taktycznie drużyną Siemianowiczanki są bezcenne. Brakło boiskowego cwaniactwa i wyrachowania, ale te aspekty piłkarskiego rzemiosła wraz z kolejnymi meczami będą na pewno nabywane.
.
Krzysztof Szybielok (trener MKS): Ciężki mecz. Młoda, dobrze zorganizowana drużyna rezerw GKS-u postawiła nam trudne warunki gry. My, jednak dzięki konsekwentnym działaniom nie oddaliśmy pola gry. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, po których mogliśmy zdobyć bramki. Jednak to indywidualna akcja Mateusza Tomczyka dała nam prowadzenie, a w konsekwencji 3 punkty.