6 LO: W RAJCZY NAPOLI WYGRAŁO Z JUVENTUSEM

Już tłumaczymy tytuł, który pewno zaskoczył kibiców. Obie drużyny wystąpiły w strojach podobnych do tych w jakich kiedyś grały obie włoskie drużyny. Gospodarze prawie jak Napoli, a goście prawie jak Juve.

Dwa tygodnie temu obie drużyny zagrały w Pucharze Polski i wynik brzmiał 8:1 dla Soły. W sobotnie popołudnie obie drużyny spotkały się ponownie. Przypomnijmy, że goście z Ujsoł są beniaminkiem.

Co myśli drużyna zwycięska strzelająca rywalowi 8 bramek przed kolejnym meczem? Wiadomo...Strzeliliśmy 8, to teraz będzie podobnie. Co myśli drużyna, która dostała 8 bramek i znów ma zagrać z tym samym rywalem? Strzelili nam 8 bramek i pewno nas zlekceważą. Wiadomo jak wtedy wygląda mecz. Wygląda jak ten na którym byliśmy...

Od razu napiszemy, że zwycięstwo gospodarzy nie podlegało dyskusji i było w pełni zasłużone, ale... No właśnie było jakieś ale...

Mecz ułożył się znakomicie dla gospodarzy, bo już w 11. minucie Franusik zdobył bramkę z rzutu karnego. W 24. minucie na 2:0 podwyższył strzałem głową M.Figura. Chwilę potem było już 3:0 (28.min D. Lach strzela pod porzeczkę). W 35. minucie na 4:0 strzałem z bliska popisał się Błasiak. Żeby nie było, że goście nie istnieli, to w 45. minucie gracz gości Najzer przepchnął obrońcę Soły i z pół woleja kropnął jak z armaty. Piłka wpadła pod poprzeczkę. Bramka zasłużona, bo pomimo przewagi gospodarzy, goście nie murowali, a grali otwarty futbol.

Jaki to był otwarty futbol, mogliśmy się przekonać w drugiej połowie. Że goście się tak łatwo nie poddadzą pokazali na wstępie drugiej połowy. W 47. minucie Z. Piętka pięknym uderzeniem zza pola karnego w same okienko dał nadzieję gościom na lepszy wynik. Odpowiedź gospodarzy była piorunująca. W 51. minucie Salachna strzałem z bliska pokonuje bramkarza Ujsoł i wynik brzmiał w tym momencie 5:2. Potem nastąpił festiwal niewykorzystanych sytuacji jednych i drugich. Trwało to tak do 70. minuty. Wtedy - bardzo dobrze prowadzący to spotkanie - sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Do piłki podszedł zdobywca pierwszej bramki Franusik, ale trafił w bramkarza gości. Zamiast 6:2, zrobiło się 5:3. W 73. minucie niegroźny strzał Kręcichwosta wpada do bramki Soły. Ciekawe co by było, gdyby goście zdobyli bramkę na 5:4, bo mieli ku temu sytuacje. Dobry wynik wybił z głowy gościom w 84. Paciorek, który strzałem zdobył bramkę na 6:3 ustalając wynik tego spotkania.

Reasumując, było to bardzo dobre spotkanie. Bardzo ostre, ale w duchu Fair Play. Gracze obu drużyn grali ostro, ale szanowali nogi rywala. Licznie zgromadzona tego dnia publiczność mogła zadowolona opuszczać stadion w Rajczy. Obu drużynom życzymy zdrowia i takiego zaangażowania w każdym meczu.    

Dla wyjaśnienia, bo nie wszyscy kibice mogą wiedzieć, co oznacza słowo Muńcuł w nazwie klubu z Ujsoł, Muńcuł to masyw górski w Beskidzie Żywieckim.

.

SOŁA RAJCZA - LKS MUŃCUŁ UJSOŁY 6:3 (4:1)

.

ZDJĘCIA Z MECZU - KLIKNIJ TUTAJ

Zdjęcia również są dostępne na naszej stronie Facebook-owej.

Zapraszamy do subskrybowania naszego kanału na Youtube. Gdy wrzucimy filmik od razu się dowiesz !