"WALECZNE SERCE" - ZNÓW NAJLEPSZE
1 LO KATOWICE
"WALECZNE SERCE" - ZNÓW NAJLEPSZE
52 czy 87 to nie autobusy krążące po Podlesiu, ale minuty bramek, jakie Marcin Rosiński zdobył w hitowym meczu Podlesianki Katowice z AKS-em Mikołów. Tak jak w meczu z Imielinem (wygranym przez Podlesiankę 5:0), tak i w meczu z Mikołowem, popularny "Rosa" był najlepszym zawodnikiem na boisku, a to co zrobił przy drugiej bramce to prawdziwy majstersztyk!
Oto co nam powiedział po meczu:
RS: Proszę o krótką ocenę spotkania.
Marcin Rosiński: Wiadomo mecz na szczycie, bardzo dobry, ale pod nasze dyktando. Prowadziliśmy grę, atakowaliśmy cały czas. Goście się odgryzali długimi piłkami, czasem kontrami, ale nie przyniosło im to żadnego rezultatu. Nam się udało, wygraliśmy 3:0. Uważam, że zasłużenie, byliśmy drużyna lepszą.
RS: Kolejny ważny mecz, kolejny na szczycie i podobnie jak po meczu z Pogonią jesteś najlepszym zawodnikiem meczu.
MR: No udało się. Strzeliłem dwie bramki, mogłem strzelić więcej, ale tak jak powiedziałem wtedy,to mówię i teraz,że trzeba się cieszyć z tych dwóch bramek i z tego wygranego meczu. Ważne trzy punkty zostają u nas.
RS: Macie już punk straty do Mikołowa, jak wg. Ciebie będzie wyglądać dalszy scenariusz tej ligi...
MR: Wierzę mocno, że uda nam się wyprzedzić Mikołów i nie odpuścimy, będziemy robić wszystko aby tak się stało.
źródło: własne
Komentarze