SPARING: TĘCZA BŁĘDÓW - UNIA ZĄBKOWICE

SPARING

TĘCZA BŁĘDÓW – UNIA ZĄBKOWICE 9:0 (6:0)

Bramki: Kijas, Suchomski, Skrzypek 3, Baran 2, Pieniążek 2

Po tym jak drużyna z Panek odmówiła sparingu Tęczy Błędów, trener Orłowski musiał na szybko szukać rywala do gry. Po tych mocnych transferach jakie poczyniła Tęcza, mało kto by chciał się sprawdzić w sparingu z nimi, no chyba, że równorzędny rywal. Jednak chwała za to Prezesowi i Trenerowi Unii Ząbkowice, którzy wyciągnęli pomocną dłoń i na szybko się zebrali, aby móc zagrać sparing z ekipą Radka Orłowskiego.

Nie ma za bardzo co się rozpisywać nad samym meczem, gdyż wynik mówi wszystko, a mógł być jeszcze wyższy, gdyby w 2 połowie gracze Tęczy byli bardziej skoncentrowani. Przed Unią jeszcze dużo pracy, ale przynajmniej po takiej srogiej lekcji trener Daniel Treściński wie, nad czym ma pracować…

Po meczu obaj trenerzy podsumowali sparing:

Radosław Orłowski (Tęcza): Dobry trening w formie meczowej. Nie mieliśmy sparing partnera i szukaliśmy go na ostatnią chwilę. Dziękujemy Unii Ząbkowice, że się zgodziła zagrać z nami ten mecz. Zespół spełnił moje założenia w tym spotkaniu i zagrał dosyć skutecznie, chociaż było w tym spotkaniu jeszcze parę sytuacji, które można było zamienić na bramki. Ogólnie jestem zadowolony z tej formy treningu.

Daniel Treściński (Unia): Na dzień dzisiejszy jesteśmy w takim składzie, a nie innym. Są chłopaki co jeszcze pracują i nie zawsze jest czas, żeby przyjechać. Wynik dla przeciwnika jest bardzo dobry, dla nas to była jednostka treningowa z dobrym przeciwnikiem. Pobiegaliśmy, pograliśmy. Oczywiście zadowolony nie jestem, bo nie ma z czego, ale tak jak mówię w ostatniej chwili zdecydowaliśmy się na ten sparing i grałem takim składem jakim udało mi się na szybko zebrać. Dla chłopaków to będzie dobra lekcja.

źródło: własne