Autor: RaSa
20.06.2019 01:12
Lista aktualności

"OPM" czyli OPINIE POMECZOWE (14)

„OPM” czyli OPINIE POMECZOWE nr 14

Witamy serdecznie w OPM-ie, czyli w opiniach pomeczowych. Tutaj będą mogli Państwo poczytać opinie pomeczowe zebrane od prezesów, trenerów, kierowników i samych piłkarzy.

Jeśli chcesz się podzielić wypowiedzią pomeczową wyślij ją na naszą skrzynkę:

lokalnapilka@wp.pl

Opinie proszę wysyłać do wtorku do godziny 21.00

ZAPRASZAMY !!!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO "LOKALNA PIŁKA" OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów)
REMCAR (wymiana świec z dojazdem do klienta, wymiana klocków, tarcz, filtrów)
SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne)
SKLEP Z NAPOJAMI (na różne okolicznościowe przyjęcia - rabat dotyczy tylko napojów),
ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT - 530 000 566
CUTLINE (odzież sportowa, odzież casualowana, sublimacja) - 792 799 000

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

=======================================================================================

ZINA LO Katowice gr.1 AKS Mikołów - Pogoń Imielin 5:1

Marcin Molek (trener AKS): Mamy to. 4 liga w Mikołowie. O meczu nie będę nic mówił, bo nie ma to już znaczenia. Ogromna radość, wiele pozytywnych emocji. Jest to nagroda dla chłopaków za cały rok pracy. Było wiele momentów, gdzie mogliśmy zwątpić, ale wspólnie zrobiliśmy coś fajnego. Dziękuję wszystkim przeciwnikom, z którymi przyszło nam rywalizować, a szczególnie Podlesiu, bo dzięki nim o awans rywalizowaliśmy do ostatniej kolejki.

Grzegorz Rajman (trener Pogoni): Cieszę się bardzo, że sezon dobiegł już końca, bo kosztował mnie bardzo dużo sił i zdrowia. Staraliśmy się w ostatnim meczu tej rundy zaprezentować z jak najlepszej strony, lecz nasza sytuacja kadrowa jaka była każdy widział (braki: Śliwa, Bubrowski, Skrzypek, Pacwa, Majewski, Szluzy, Tworuszka, Mirka) zresztą jak w całej rundzie! Pół żartem pół serio pozytywem na to spotkanie w stosunku do ostatniego meczu była możliwość przeprowadzenia zmiany, bo na ławce miałem dwóch młodych zawodników. Do 26 minuty Mikołów posiadał przewagę, lecz nic z niej nie wynikało, dopiero w zamieszaniu podbramkowym i spornej sytuacji zdobył bramkę. Chwilę później Zamojda pięknym uderzeniem podwyższa wynik, chcieliśmy szybko zdobyć kontaktową bramkę i była ku temu okazja, gdzie bardzo dobre dośrodkowanie Wojtaszaka mija naszych 4 zawodników. Zamiast bramki, po kontrze Mikołowa tracimy trzecią co praktycznie rozstrzygnęło już losy spotkania. Po przerwie szukaliśmy okazji na zmniejszenie strat i po faulu na Wojtaszaku K.Cisoń pewnym strzałem z rzutu karnego zdobywa bramkę. Na więcej tego dnia nie było nas stać, bo nasza siła ofensywna była znacząco osłabiona. Dodatkowo w końcówce straciliśmy 2 bramki po złych interwencjach naszego młodego bramkarza. Drużynie bardzo dziękuje za podjęcie walki w tym upale, a sam wynik 5-1 mógłby sugerować coś innego, ale chłopcy zostawili bardzo dużo zdrowia na boisku i jest on zdecydowanie za wysoki. Drużynie AKS-u gratuluje serdecznie awansu życząc dobrego sezonu już w 4 lidze. W najbliższym czasie postaram się podsumować moją kilku letnią jakże udaną pracę z tą drużyną, do której mam ogromny szacunek i już teraz tym wszystkim, którzy nam dobrze życzyli bardzo dziękuję.

ZINA LO Katowice gr.1 Sokół Wola - UKS Górnik MK Katowice 4:1

Łukasz Biliński (trener Sokoła): Ostatni mecz ligowy wygraliśmy i bardzo się cieszymy z tego, że tak zakończyliśmy tą rundę. Bardzo się cieszę, że pomimo tego, że już nie walczyliśmy o nic, to frekwencja na meczu była optymalna. Oczywiście weszli do gry wszyscy zawodnicy z ławki. Z wyniku meczu mogę być zadowolony, ale ze skuteczności i jakości gry już nie. Mieliśmy ogromie dużo sytuacji, których nie wykorzystaliśmy pomimo, że przeciwnik przyjechał do nas w 11 i jeszcze był bez bramkarza. Cieszę się natomiast, że odblokował się Lendzion, który strzelił swoje pierwsze bramki pomimo, że w tym sezonie sytuacji miał dużo. Teraz czas na odpoczynek, a następnie przygotowania do nowej Tysko-Bielskiej Ligi.

Ireneusz Gabrysiak (Górnik MK): Ostatnie spotkanie udało się rozegrać na wyjeździe z Sokołem Wola. Z powodu absencji kilku zawodników i etatowego bramkarza, w upalne sobotnie popołudnie przegraliśmy 1:4, a bramkę dla nas zdobył Kamil Ochojski, który z konieczności wyszedł na boisko z niedoleczonym urazem. Mieliśmy kilka dogodnych sytuacji podbramkowych i pierwsi mogliśmy wyjść na prowadzenie. Stara piłkarska zasada, nie dasz, dostaniesz znowu się sprawdziła. Bardzo chciałbym tutaj podziękować za cały rok pracy zawodnikom, kibicom i zarządowi. Cel został osiągnięty, uplasowaliśmy się w środku tabeli z pewnym utrzymaniem w klasie okręgowej.

ZINA LO Katowice gr.1 LKS Studzienice - Iskra Pszczyna 8:4

Tomasz Malcharek (trener LKS): Zagraliśmy bardzo dobry, ostatni mecz sezonu. W meczu z Iskrą na pewno nie byliśmy faworytem, ale na boisku okazało się, że w tym dniu byliśmy zdecydowanie lepsi. Już do przerwy prowadziliśmy 4:1 po naprawdę dobrej i mądrej grze . Szybko po przerwie strzeliliśmy kolejne dwie bramki i trochę przystanęliśmy, ale w ogólnym rozrachunku okazaliśmy się zdecydowanie lepsi, co bardzo cieszy. Udowodniliśmy sobie, że jak zostawimy na boisku trochę zdrowia to jesteśmy w stanie wygrać z każdą drużyną naszej ligi. Gratuluję chłopakom postawy i wyniku, a przeciwnikowi dobrej pozycji na zakończenie sezonu.

ZINA LO Katowice gr.1 Sparta Katowice - Podlesianka Katowice 1:4

Damian Ostrowski (trener Podlesianki): W ostatniej kolejce przyszło nam się zmierzyć z drużyną Sparty Katowice, znaliśmy już wynik bezpośredniego rywala w walce o awans, lecz mimo tego podjęliśmy rękawice i w pojedynku z drużyną Sparty okazaliśmy się lepsi w stosunku 4:1. Chciałbym z tego miejsca podziękować wszystkim moim zawodnikom za trudno włożony w ten sezon, oraz zapewnić, że w przyszłym sezonie postaramy się również ciężka praca przynosić sporo radości naszym kibicom.

ZINA LO Katowice gr.1 Fortuna Wyry – MKS Lędziny 1:3

Marek Mazur (trener Fortuny): Ostatni mecz tego sezonu z przeciwnikiem z czołówki przegrany 3-1 zasłużenie, bo przeciwnik w tym dniu był bardziej zdeterminowany by zdobyć pełną pulę. Gratulacje dla Lędzin, a nam szkoda porażki, bo była szansa wskoczyć na piąte miejsce.

Adria Napierała (trener MKS): W ostatnim spotkaniu pewnie pokonujemy gospodarzy i tym zwycięstwem podsumowujemy dobry sezon 2018/19 .Ostatecznie zajmujemy 3 miejsce w tabeli.

ZINA LO Katowice gr.2 Naprzód Rydułtowy - Sośnica Gliwice 2:2

Piotr Wieczorek (trener Sośnicy): Ostatni akcent sezonu 2018/2019 w Rydułtowach nie był dla nas najlepszy. Miejscowy Naprzód mimo ostatniego miejsca w tabeli postawił twarde warunki i zdołaliśmy zdobyć tylko jeden punkt. Mecz w pierwszej połowie toczył się pod nasze dyktando, a gospodarze ograniczali się głównie do gry z kontrataku. Druga połowa była bardziej wyrównana, ale to my mieliśmy w 90 minucie piłkę meczową, jednak nie wykorzystaliśmy doskonałej okazji do zdobycia bramki. Chwała dla Naprzodu Rydułtowy za walkę pomimo tego, że spadli wcześniej do A-klasy. Jestem przekonany, że z takimi ambicjami szybko wrócą do Ligi Okręgowej. My myślimy już o przyszłym sezonie, a ja z tego miejsca dziękuję za współpracę w obecnym.

ZINA LO Katowice gr.2 Orzeł Mokre – Czarni Pyskowice 4:2

Wojciech Kempa (trener Orła): Myślę, że wynik mówi sam za siebie. Pełna dominacja przez 90 minut, aby wygrać i pokazać, że to co sobie założyliśmy przed sezonem wykonaliśmy w 100!

ZINA LO Katowice gr.4 Odra Miasteczko Śląskie – Źródło Kromołów 0:1

Krzysztof Budny (trener Odry): Chcieliśmy podtrzymać serię bez porażki, ale niestety przegrywamy po stałym fragmencie gry. Mecz na remis, ale niestety dziś nam nic nie wychodziło. Ogólnie był to ciężki sezon dla nas. Latem przyszło 8 zawodników w trakcie rundy jesiennej, z pracy zrezygnował Trener Tomczyk, który wykonał tu mega robotę. Chciałbym mu z tego miejsca podziękować. Chłopaki przepracowali solidnie zimę, efektem tego było zdobycie 26 punktów na wiosnę. Jestem dumny, że miałem taki młody, ambitny zespół. Dziękuję im za to. Teraz zasłużony odpoczynek.

ZINA LO Katowice gr.4 AKS Górnik Niwka – Górnik Bobrowniki Śląskie 1:1

Michał Chmielowski (trener AKS): Do ostatniego meczu rundy wiosennej byliśmy drużyną bezkompromisową. 8 zwycięstw i 6 porażek. No i w ostatnim meczu w końcu przydarzył nam się remis. Pozostaliśmy drużyną niepokonaną na własnym boisku na wiosnę, co nas niezmiernie cieszy, a 8 miejsce na koniec sezonu jest adekwatne do poziomu, który prezentowaliśmy w drugiej rundzie. Jesteśmy w trakcie budowy drużyny, część zawodników spełniła nasze oczekiwania, kilku nie. I z nimi trzeba się będzie pożegnać i dalej szukać wzmocnień pod kątem naszych słabych stron.

Łukasz Suder (trener Górnika): Zakończyliśmy trudny dla nas sezon, ale cel został zrealizowany. Utrzymaliśmy się, a teraz musi być tylko lepiej. W ostatnim meczu remis z mocnym zespołem Niwki pokazał nam, że można było osiągać w tej lidze lepsze wyniki. Chcieliśmy się dodatkowo zrehabilitować za ostatni mecz u siebie. Bardzo dobrze spisała się defensywa z Frankiewiczem w bramce, który w kilku sytuacjach pokazał, że warto dawać mu szanse. W ofensywie znów widoczny był Chwolik. Tak grający zespół w następnym sezonie stać na lepsze wyniki i spokojny byt w lidze okręgowej.

ZINA LO Katowice gr.4 Tęcza Błędów – Orzeł Miedary 1:4

Radosław Orłowski (trener Tęczy): Ostatni mecz sezonu nie miał już wielkiej wagi. Motywowałem zespół do walki o zwycięstwo, ale znów nie strzelamy bramek przy dogodnych okazjach, a przeciwnik strzelał. Kiedy chcieliśmy gonić wynik, to już w 35 sekundzie drugiej połowie tracimy bramkę na 0-2. Rozdawaliśmy prezenty przy trzech bramkach i trudno się podnieść z takich ciosów jeszcze w tak uporczywym skwarze. Pomimo to obie drużyny mają swoje okazje i pewnie przy dobrej skuteczności mielibyśmy wynik powyżej, 9-10 bramek. Gratuluję Orłowi Miedary bardzo dobrego sezonu i życzę walki o awans w przyszłym sezonie. Moim chłopakom dziękuje za sezon i walkę. Kończymy na dobrym szóstym miejscu. Dziękuje Michałowi Hajdukiewiczowi i CSiR Dąbrowa Górnicza za umożliwienie nam gry na stadionie w Ząbkowicach i znakomitą współpracę.

Adam Krzęciesa (trener Orła): Pomimo strasznego gorąca i pogody nie do gry w piłkę, był to fajny, otwarty mecz z wieloma sytuacjami z obu stron. Drużyna gospodarzy jest dobrze poukładaną ekipą z ludźmi, którzy potrafią grać w piłkę. My w tym meczu zagraliśmy skuteczniej i wygraliśmy strzelając 4 bramki. Cieszymy się, bo pozwoliło Nam to jako jedynej ekipie w tej grupie zdobyć 100 bramek w sezonie. Chwała chłopakom, że w meczu o nic i przy takiej pogodzie mieli w głowie chęć zwycięstwa. Kończymy zwycięstwem bardzo dobry sezon.

ZINA LO Katowice gr.4 Łazowianka Łazy - Silesia Miechowice 2:3

Hubert Maciążek (trener Łazowianki): Ostatnia kolejka była podsumowaniem całego naszego sezonu, czyli pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę i w tym meczu lepiej wyglądaliśmy piłkarsko. 70 procent czasu to my byliśmy przy piłce, kreowaliśmy sobie sporo świetnych okazji stu, a nawet dwustu procentowych. Lecz nie potrafimy zamienić ich na bramkę, a szkoda, bo jakby spojrzeć na naszą grę i cały sezon to brakło nam właśnie tego wykończenia. Gratuluje Silesii wygranej i dziękuję chłopakom za cały sezon, bo był dla nas bardzoooo ciężki, tym bardziej, że tworzymy nową drużynę w Łazach stawiając głownie na swoich miejscowych chłopakach. Dziękuję i życzę wszystkim udanego odpoczynku.

Marek Suker (trener Silesii): Zależało nam dzisiaj, aby zakończyć sezon na bezpiecznej pozycji, aby nikt nie mówił, że utrzymaliśmy się tylko dzięki reorganizacji ligi i udało nam się ten cel wykonać. Wygraliśmy i utrzymanie w lidze jest w pełni zasłużone. Podsumowując sezon chciałbym w tym miejscu wspomnieć o trzech osobach. O sekretarzu klubu Rolandzie Kurzu, który trenował mnie jako małego chłopca, o naszym trenerze Eugeniuszu Wylągu, który trenował nas w ostatnich latach, oraz o Krzysiu Markiefce naszym koledze z boiska, który grał z nami jeszcze parę lat temu. Wszyscy odeszli w sezonie 2018/2019 i jako trener Silesii życzyłbym naszej Miechowickiej rodzinie, aby przyszły sezon obfitował tylko w emocje boiskowe, bo tych smutnych poza boiskowych limit już chyba wykorzystaliśmy na dłuższy czas.

ZINA LO Katowice gr.4 Cyklon Rogoźnik – Górnik Wojkowice 6:4

Mateusz Mańdok (trener Cyklonu): Ostatni mecz tego sezonu to uczta dla oka kibica. Jak na panujące warunki (lejący się żar z nieba) mecz był toczony w bardzo szybkim tempie. Było widać, że każda z drużyn chce wygrać to derbowe spotkanie. Zarówno my, jak i Górnik byliśmy nastawieni na ofensywę. 10 goli i jeszcze kilka świetnych okazji do podreperowania tego dorobku. O ile gra ofensywna obu ekip była na TAK, to w destrukcji zaprezentowaliśmy poziom już zdecydowanie wakacyjny. Tak jak wspomniałem wcześniej, zyskali na tym kibice oglądając dużo goli, a kilka z nich było naprawdę wielkiej urody. Golami Kardasia i trafieniem Stępnia nie powstydziłby się zawodnik ekstraklasy! Myślę, że tymi dwoma ostatnimi zwycięstwami udowodniliśmy, że miejsce w okręgówce nam się należy. Jesteśmy zadowoleni z utrzymania, z miejsca i dorobku punktowego, nie do końca. Cel jednak został osiągnięty i już zabieramy się do misji sezon 2019/20 w którym będziemy chcieli walczyć o zdecydowanie inne cele.

Łukasz Stępień (kapitan Górnika): Pomimo, że to była ostatnia kolejka sezonu i wszystko w tabeli było już wyjaśnione, to nie można było w tym meczu narzekać na nudę. Całe spotkanie goniliśmy wynik, bo z 0-2 podnieśmy się na 1-2, za chwilę Cyklon nam "uciekł" i było 1-3. Kiedy było 2-4 zdołaliśmy się podnieść na 4-4 to byłem przekonany, że tego meczu już nie przegramy. Nic bardziej mylnego! Nasze gapiostwo w polu karnym spowodowało, że w końcówce tego meczu straciliśmy dwie bramki i mecz zakończył się hokejowym wynikiem 6-4 dla gospodarzy. Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski na przyszły sezon i nie będziemy tracić bramek po takich prostych błędach. Rzadko się przegrywa strzelając 4 bramki na wyjeździe, ale jak widać my "potrafimy". Gratuluję zwycięstwa drużynie Cyklonu.

ZINA LO Katowice gr.4 MKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie – Zagłębie II Sosnowiec 3:2

Krzysztof Szybielok (trener Siemianowiczanki): Zakończyliśmy sezon zwycięstwem na własnym boisku. To cieszy. Szczególnie cieszy sposób w jaki zagraliśmy. Mądrość i pomysł, tak można w dwóch słowach ocenić dzisiejszą grę naszego zespołu.

-------------------------------------------------------------------------------------------

A klasa Bytom LKS Żyglin – Sokół Zbrosławice 7:3

Sebastian Żak (trener LKS): W naszych poczynaniach widać, że liga dobiega końca. Jest luźno, radośnie bez niepotrzebnej napinki i widać, że to nam służy szczególnie u siebie. Wygrywamy pewnie, wysoko i bezdyskusyjnie. Od początku chcieliśmy narzucić swoje warunki i to się udało. Po małej korekcie ustawienia nasze boki funkcjonowały już tak jak tego sobie życzymy. Bramki zdobyte dosyć łatwo powodowały, że koncentracji brakowało w formacji obronnej. Ale kibice mieli przynajmniej dużo radości.

Patrick A klasa Sosnowiec KSGP – Zgoda Byczyna 2:3

Adam Katolik (trener KSGP): Cała runda wiosenna wyglądała tak jak mecz z Byczyną. Mamy momenty dobre, a nie umiemy tego wykorzystać, gdzie po chwili gramy makabrycznie słabo i przeciwnik na tym korzysta. Dziękuję zespołowi za cały sezon, bo było mi przyjemnie jak i zarządowi. Przed klubem nowe wyzwania z nowym szkoleniowcem i jeszcze raz dziękuję wszystkim za wkład i żeby w następnym sezonie chłopcy walczyli nie tylko o utrzymanie, ale o awans, bo po to się gra, aby wygrywać i wyznaczać sobie nowe cele.

Patrick A klasa Sosnowiec KS Preczów - Unia Ząbkowice 1:0

Krzysztof Masłowski (trener KS): Na zakończenie sezonu wygrana cieszy po tak trudnej rundzie jest to dobre zakończenie. Przez cały mecz mieliśmy przewagę, ale nasza skuteczność była na słabym poziomie, mimo iż zespół gości grał bez jednego zawodnika, ale to spotkanie było odwzorowaniem całej naszej rundy wiosennej. Dlatego cieszymy się, że sezon już za nami. Podziękowania dla wszystkich zawodników za włożony trud i za zaangażowanie.

Patrick A klasa Sosnowiec Górnik Sosnowiec – KP Sarnów 2:3

Adrian Gałuszka (trener Górnika): W meczu Sarnowem, tak jak w ostatnich kilku meczach tej rundy zagrali wszyscy zawodnicy. Cała 18 pograła. Mecz prowadzony w miłej atmosferze, wakacyjne granie. Pierwsza połowa pod dyktando Sarnowa i zasłużone prowadzenie 2-1 do przerwy. W drugiej połowie tak jak w ostatnich meczach, nasza drużyna wykonała kawał dobrej pracy stwarzając kilka stuprocentowych sytuacji. Wykorzystaliśmy dwie, ale przy jednej był spalony niestety. Zagraliśmy naprawdę fajną drugą połowę, lecz niestety nie udało się nawet zremisować. Po jednej z nielicznych akcji gości wpada dla nich bramka na 2-3. Mecz na remis, lecz najważniejsze, że sezon zakończyliśmy bez kontuzji i każdy może być zadowolony.

Grzegorz Żak (trener KP): Ostatni mecz sezonu wyglądał bardziej jak gra sparingowa niż mecz mistrzowski, chcieliśmy wygrać na zakończenie sezonu i w dobrych nastrojach udać się na zasłużony odpoczynek, udało się odnieść zwycięstwo i to cieszy. Ja w tym miejscu chcę pogratulować drużynie, że zajęli to drugie miejsce. Widać, że ta drużyna się rozwija i każdy z zawodników zrobił duży postęp, jestem dumny, że jestem ich trenerem. "BRAWO CHŁOPAKI".

Patrick A klasa Sosnowiec KS Giebło - Niwy Brudzowice 1:3

Sebastian Gzyl (trener Niw): Cieszy nas zwycięstwo i koncentracja do końca sezonu. Najważniejsze, że w tym upale i na tak fatalnym boisku nikomu nic się nie stało.

A klasa Tychy LKS Brzeźce – Stal Chełm Śląski 2:2

Bartosz Sowa (trener LKS): Ostatni mecz w sezonie, a zarazem ostatni na ławce trenerskiej LKS Brzeźce. Sam mecz bardzo dobry w naszym wykonaniu, widać po chłopakach, że chcieli mnie fajnie pożegnać. Wynik 2-2 myślę, że z przebiegu meczu sprawiedliwy. Kończymy sezon na 8 miejscu, cel utrzymania zrealizowany, biorąc pod uwagę, że byliśmy beniaminkiem tej ligi, oraz to, że całą rundę wiosenną graliśmy w 11, to naprawdę dobry wynik. Dziękuję wszystkim zawodnikom, działaczom, kibicom za wspólne 2,5 roku i życzę sukcesów w przyszłym sezonie.

A klasa Tychy Polonia Międzyrzecze - LKS Woszczyce 0:1

Stanisław Gaża (trener LKS): Ostatni mecz tego sezonu rozgrywany był w atmosferze festynu, który miał miejsce na boisku w Międzyrzeczu. Oba zespoły w to sobotnie, upalne popołudnie dostosowały się do piknikowej atmosfery nie forsując nadmiernie tempa tego spotkania. Sytuacji po obu stronach było jak na lekarstwo. Na szczęście jakość była po naszej stronie, co udowodniliśmy po przerwie zdobywając po bardzo ładnej indywidualnej akcji Tkocza zwycięskiego gola i wygrywamy to spotkanie 0:1. W bardzo dobrych humorach zakończyliśmy sezon z czego bardzo się cieszę. Udało nam się utrzymać, jako beniaminkowi w pierwszym sezonie w A klasie i to jest sukces tego zespołu. Jednocześnie był to mój ostatni mecz w roli trenera LKS Woszczyce. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy dali mi szansę pracy w tym fantastycznym miejscu. Ludzie są tutaj niesamowici i zawsze będę o nich pamiętał. Nadal będę śledził ich osiągnięcia i na pewno zagoszczę na trybunach w roli kibica. Teraz przede mną kolejny rozdział pracy trenerskiej, ponieważ od nowego sezonu będę trenerem Fortuny Wyry.

-------------------------------------------------------------------------------------------

B klasa Katowice Gwiazda Ruda Śląska - Pogoń II Imielin 17:1

Rafał Skrzypek (trener Pogoni II): Gratuluję drużynie Gwiazdy sukcesu w postaci awansu. W dzisiejszym meczu zdeklasowali nas pod każdym względem. Przyjechaliśmy do lidera osłabieni brakiem podstawowych zawodników, którzy wybrali się z pierwszą drużyną. Na bramce musiał wystąpić zawodnik z pola, do tego w 15 minucie boisko opuścił Bryniarski i chłopaki nie mogli liczyć na zmiany. Powiem tak, że w bardzo łatwy sposób traciliśmy bramki. Mimo wszystko dziękuję drużynie za cały sezon. Była to dla nich nauka na poziomie seniora. Czy test zdali? Muszą sobie sami odpowiedzieć na to pytanie.

B klasa Katowice Podlesianka II Katowice – 1.FC Katowice 3:3

Grzegorz Strzelec (trener 1.FC): Na zakończenie sezonu zmierzyliśmy się z młodzieżą Podlesianki. Kolejny mecz, w którym mamy dużą przewagę, którą potrafimy roztrwonić banalnymi błędami. Ten mecz to było takie podsumowanie całego sezonu... Sezon trudny i niestety nieudany dla naszej drużyny.

B klasa Zabrze Drama Kamieniec - Quo Vadis Makoszowy 0:1

Grzegorz Skupin (trener Quo Vadis): Za nami bardzo udana runda wiosenna, w której udało nam się wygrać wszystkie 13 spotkań. Nikt w historii B-klasy nie dokonał takiego wyczynu. Dzisiejszy mecz był dla obu drużyn bardzo ciężki. Temperatura robiła dzisiaj swoje. Wynik 1:0 nie do końca odzwierciedla przebieg całego spotkania, obie drużyny miały swoje sytuacje, które mogły lepiej wykorzystać. Najważniejsze jest to, że strzeliliśmy jedną bramkę więcej i to my mamy 3 punkty.

B klasa Zabrze Walka Zabrze – Pogoń Ziemięcice 11:0

Wojciech Strużyna (trener Walki): Walka w A klasie!!!!!! Tak naprawdę wystarczał nam tylko remis, ale powiedzieliśmy sobie, że gramy o pełną pulę. Goście przyjechali do nas w 11 osób bez rezerwowych. W taką pogodę było im naprawdę ciężko. Mecz bez historii. Wygraliśmy pewnie i zdecydowanie. Kiedy po 20 minutach było 3:0, jasne się stało, że awansu nikt nam nie odbierze. Cieszę się bardzo, bo udało się w 3 lata przeskoczyć dwie ligi wyżej. Na pewno nie było by tego bez zawodników, którzy nie dość, że nic z tego nie mają, to jeszcze dopłacają do tego żeby móc grać w naszym klubie. Typowi pasjonaci. Pokazaliśmy, że jak zbierze się grupa ludzi, którzy chcą tego samego, to też idzie zrobić fajny sportowy wynik. Podziękowania dla Wszystkich, którzy przyczynili się do tego awansu.

-------------------------------------------------------------------------------------------

C klasa Zabrze Ślązak Bycina - Sośnica II Gliwice 5:2

Dawid Górski (trener Sośnicy II): Pierwsza połowa to był klucz do zwycięstwa Ślązaka. Na mecz wyszliśmy zdezorientowani i nie skupieni, co spowodowało, że nie istnieliśmy na boisku, a Ślązak wykorzystał wszystko co miał. Druga połowa po bramce Ślązaka na 4:0 zdecydowanie dla Nas, zaczynamy odrabiać straty. Początkowo bramkarz popełnia błąd i ja to wykorzystuje. Następnie do siatki po kolejnych błędach bramkarza trafia Bartosz Górski i Mateusz Pala. Zabrakło nam kilku minut żeby zepsuć Ślązakowi święto, jednakże za błędy trzeba zapłacić.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO "LOKALNA PIŁKA" OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów)
REMCAR (wymiana świec z dojazdem do klienta, wymiana klocków, tarcz, filtrów)
SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne)
SKLEP Z NAPOJAMI (na różne okolicznościowe przyjęcia - rabat dotyczy tylko napojów),
ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT - 530 000 566
CUTLINE (odzież sportowa, odzież casualowana, sublimacja) - 792 799 000