LIGA RED BOX JESIEŃ - PODSUMOWANIE #3

Za nami kolejny tydzień Ligi RED BOX w Katowicach.

Na czele Ekstraligi umocniła się ekipa AC Bogucice, która pewnie pokonała pogrążony w kryzysie A-TN. Do walki o pierwszą czwórkę powraca HUNGER-BUD, który dwie wygrane zanotował kosztem Inwetu i Tyskich Browarów Książęcych. Ci ostatni w swoim pierwszym zeszłotygodniowym pojedynku sprawili sporo kłopotów WSD Sengam Sport. Remis 2-2 na pewno pozostawia lekki niedosyt beniaminkowi, który na trzech zakończył tym samym serię zwycięstw w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dobre wrażenie cały czas pozostawia po sobie Krysław, natomiast bez zmian na dole tabeli zarówno Inwet jak i Lions United.

W Pierwszej Lidze pewne wygrane MPFC z Intercontrol, oraz Szpiltransu nad No Name. Ekipa Jakuba Michalika dodatkowo zremisowała z SPFC i w tabeli plasuje się tuż za Marmozetą Pigmejską. Pauzował Sanen oraz FC Siemce, natomiast nadal trwa kiepski czas MKSu Balkony (wpadka ze wspomnianym No Name).

Na czele Drugiej Ligi nowy lider. PRRojekt po pokonaniu 6-4 Atrii zamienił się z nią miejscami, w tyle czując oddech Energii United (derbowa wygrana nad FC Hugo), oraz Dumy Tartanu (ciężki bój z Pućcie do Zmiany). Ciężko jednak jeszcze wyrokować kto powalczy o medal, gdyż ogromna nieprzewidywalność tej klasy rozgrywkowej powoduje, iż każdy może tutaj wygrać z każdym.