"OPM" czyli OPINIE POMECZOWE (29)
„OPM” czyli OPINIE POMECZOWE nr 29
Witamy serdecznie w OPM-ie, czyli w opiniach pomeczowych. Tutaj będą mogli Państwo poczytać opinie pomeczowe zebrane od prezesów, trenerów, kierowników i samych piłkarzy.
Jeśli chcesz się podzielić wypowiedzią pomeczową wyślij ją na naszą skrzynkę:
Opinie proszę wysyłać do wtorku do godziny 21.00
ZAPRASZAMY !!!
.
IV liga śląska gr.1 Śląsk Świętochłowice – Unia Dąbrowa Górnicza 1:3
Daniel Tukaj (trener Śląska): Myślę, że wygrała dzisiaj drużyna bardziej zdeterminowana. Trzeba przyznać, że tracimy bramki w niewiarygodnych okolicznościach, do tego jesteśmy nieskuteczni, bo nie strzelamy bramek nawet z rzutu karnego. Można powiedzieć, że drużyna z Dąbrowy miała więcej z gry, jednak to my mieliśmy więcej sytuacji bramkowych. Bardzo szkoda z naszego punktu widzenia, ponieważ był to bardzo ważny mecz dla nas, jeśli chodzi o układ tabeli.
.
Piotr Pierścionek (trener Unii DG): Jestem pełen podziwu i uznania dla zespołu. Po trzech porażkach chłopcy zagrali na bardzo wysokim poziomie w każdym aspekcie. Brawo zespół. Poza ostatnim kwadransem, kontrolowaliśmy mecz poprzez posiadanie piłki, grając naprawdę dobrze w piłkę. Muszę pochwalić zespół, umiejętnie zróżnicował grę w ofensywie, czego efektem były trzy strzelone bramki i bardzo odpowiedzialna gra w defensywie. Co warte również podkreślenia, na bardzo wysokim poziomie było zaangażowanie każdego zawodnika, jednym słowem szacun panowie.
.
IV liga śląska gr.1 Drama Zbrosławice - Przemsza Siewierz 3:1
Dariusz Dwojak (trener Dramy): Kolejne dobre spotkanie w naszym wykonaniu z wymagającym przeciwnikiem, ale najważniejsze, że wygrane. To był mecz, o którym przez cały tydzień rozmawialiśmy, interesowało nas tylko zwycięstwo. Muszę pochwalić chłopaków, bo potrafili poradzić sobie z presją i wagą tego spotkania. Czwarte spotkanie, w którym wychodzimy z sześcioma młodzieżowcami, tym bardziej słowa uznania dla całej drużyny za świetną współpracę. Początek meczu z naszej strony był nerwowy, goście to wykorzystali i w 10 minucie objęli prowadzenie. Jednak z minuty na minutę zaczęliśmy coraz lepiej grać, stres trochę odpuścił i w 30 minucie po ładnej akcji Hermasz wyrównał na 1:1. Drugą połowę zaczęliśmy bardzo dobrze. Byliśmy agresywni i stwarzaliśmy sytuację. Od 50 minuty goście grali w 10 po czerwonej kartce i wcale nie zamierzali się tylko bronić. Mecz zrobił się emocjonujący , pojawiały się kolejne szanse na zdobycie bramki, ale nie potrafiliśmy doprowadzić sytuacji do końca, nawet z rzutu karnego. W końcu po rzucie rożnym Orzeszyna głową zdobył upragnioną bramkę i nastąpiła skumulowana euforia. W 90 minucie Ćwielong ładnym strzałem i rykoszetem zamknął to spotkanie. Emocje były do samego końca, ale upragnione trzy punkty zostają u nas. Jesteśmy dalej w grze, a za tydzień kolejny mecz o życie.
.
Przemysław Oklejewski (trener Przemszy): Przegrywamy drugi mecz z rzędu i to w słabym stylu. Przed nami ostatnie spotkanie tej rundy i musimy je wygrać. Ciężko się wypowiadać po ostatniej przegranej i nie gryźć się w język. Nasza gra nie może tak wyglądać.
.
IV liga śląska gr.1 AKS Mikołów – Unia Kosztowy 1:0
Marcin Molek (trener AKS): Wygraliśmy mecz z liderem i trudno nie być zadowolonym. Drużyna dobrze zareagowała po porażce z Wartą Zawiercie. Zagraliśmy dobrze pierwszą połowę, gdzie zdobyliśmy gola jak się później okazało zwycięskiego. Druga połowa dla Kosztów, ale udało nam się wybronić. Wielkie słowa uznania dla chłopaków za ogromne serducho do gry, czego brakowało w ostatnim meczu. Dopisujemy 3 punkty i z optymizmem przygotowujemy się do ostatniego spotkania z Dąbrową.
.
IV liga śląska gr.1 Szombierki Bytom – Slavia Ruda Śląska 0:0
Robert Gąsior (trener Slavii): Był to dobry mecz w naszym wykonaniu, chłopaki o zawodnikach gospodarzy wiedzieli wszystko i niczym nas nie zaskoczyli. Wiadome było, że lider będzie prowadził grę, a my musieliśmy czekać na kontratak. W pierwszej połowie żadna z drużyn nie stworzyła sobie stu procentowych sytuacji, w drugiej my mogliśmy zamknąć mecz, niestety nie udało się. Jestem zadowolony z chłopaków, bo wiem, że dali z siebie Maxa i nie popełnili żadnego indywidualnego błędu, co zdarzało się w poprzednich meczach. Została jeszcze jedna kolejka, w której też chcemy zapunktować, a gramy nie z byle kim, tylko z dobrze grającym Zniczem Kłobuck, jeżeli zagramy jak na Szombierkach to będzie dobrze.
.
Kamil Moritz (Szombierki): Mecz był dla mnie trudny, ze względu na bardzo długi czas jaki spędziłem w tym klubie. Mimo pozycji w tabeli Slavia to bardzo wymagający przeciwnik, żadna drużyna, a tym bardziej tak charakterna nie położy się przed nami i za darmo nie odda punktów, to my musimy je wyszarpać. Staraliśmy się dzisiaj prowadzić grę i jednocześnie unikać szybkich wyjść do kontry przeciwnika. Mieliśmy swoje sytuacje lecz zabrakło skuteczności i może odrobiny szczęścia. Jest niedosyt, ale szanujemy ten punkt i rozpoczynamy przygotowania do ostatniej kolejki. Jesteśmy w tabeli zależni tylko od siebie więc przygotujemy się do meczu jak najlepiej potrafimy, a przy wsparciu kibiców postaramy się wywieźć trzy punkty na zakończenie rundy jesiennej by pozostać na pozycji lidera.
.
Mateusz Kaiser (Szombierki): Spodziewaliśmy się, że nie będzie to prosty pojedynek. Slavia już kilkukrotnie w tym sezonie pokazała, że potrafi walczyć z zespołami z czołówki. Goście dziś cofnęli się głęboko i trudno nam było stworzyć stuprocentowe okazje, mimo to zdecydowanie przeważaliśmy i prowadziliśmy grę cały mecz. Musimy szanować ten punkt, który pozwolił nam wrócić na fotel lidera. Od teraz zaczynamy projekt Radzionków i ze względu na wszystkim znaną historię nikogo nie będzie trzeba specjalnie motywować przed tym spotkaniem. Zależy nam aby przezimować na fotelu lidera. Nic innego nie wchodzi w grę tylko zwycięstwo.
.
Arkadiusz Latka (Szombierki): Co do meczu wiedzieliśmy, że Slavia to ciężki przeciwnik, który czekał na ten mecz i „nastawiał” się na nas. Wyszli bardzo defensywie przez co było tylko kilka sytuacji przez 90 minut, które musimy wykorzystywać żeby wygrać z takim przeciwnikiem. Remis 0:0 to dla nas strata dwóch punktów, na nasze szczęście wyniki innych meczów ułożyły się pod nas, dzięki temu ten punkt daje nam fotel lidera. Przed nami mecz z Ruchem i wiemy jaki jest on ważny dla kibiców, jedziemy tam jako lider, pewni swego i tylko po 3 punkty. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby nie patrząc na inne wyniki móc zimę spędzić na pozycji lidera.
.
Tomasz Hołoś (Szombierki): Byliśmy drużyną lepszą, praktycznie przez cały mecz to my utrzymywaliśmy się przy piłce, jednak stworzyliśmy sobie za mało okazji do zdobycia bramki. Czuję niedosyt i rozczarowanie tym remisem, ale też szanuje ten punkt i cieszę się, że znaleźliśmy się znowu na pozycji lidera w tabeli. Każdy z nas myśli już o bardzo ważnym meczu derbowym z Ruchem Radzionków. Mam nadzieję, że wygramy ten mecz i zakończymy rundę jesienną jako lider. Wszystko zależy od nas samych.
.
IV liga śląska gr.2 Polonia Łaziska Górne – GKS Radziechowy Wieprz 0:0
Marek Mazur (trener Polonii): Mecz z drużyną z Radziechowa na remis 0-0. Najbardziej sprawiedliwy z przebiegu meczu wynik. Jest niedosyt, ale też trzeba docenić punkt.
__________________________________________________________________________________
LO 1 Bytom-Zabrze Tęcza Wielowieś - Sośnica Gliwice 1:0
Jakub Zarzycki (trener Tęczy): Mecz bardzo wyrównany, tak naprawdę na remis do pierwszej bramki. Ta pierwsza bramka rozstrzygnęła to spotkanie. Bardzo ważne te 3 punkty dla nas, które dają nam tlen. Możemy trochę odetchnąć. Przed nami ostatni mecz na Rachowicach i musimy zrobić tam jakieś punkty, żeby ta zima była dla nas trochę spokojniejsza. Mam nadzieję, że ten niefart z plagą kontuzji się u nas w końcu skończy i na wiosnę wystartujemy troszeczkę lepiej niż teraz.
.
Piotr Wieczorek (Sośnica): Przegraliśmy wygrany mecz! Już w pierwszej połowie powinniśmy zamknąć to spotkanie. Po raz kolejny daje o sobie znać brak skuteczności, podczas gdy przeciwnik oddaje praktycznie jeden strzał i wygrywa 1:0.
.
LO 1 Bytom-Zabrze Concordia Knurów - Górnik Bobrowniki Śląskie 2:2
Łukasz Suder (trener Górnika): W pierwszej połowie zostaliśmy zdominowani przez gospodarzy i szczęśliwie remisowaliśmy do przerwy. W drugą część meczu weszliśmy bardzo dobrze i obraz gry się odwrócił i wtedy.... straciliśmy bramkę. Szybko odrobiliśmy straty i dalej graliśmy dobrze, aż straciliśmy kuriozalną drugą bramkę, która podcięła nam skrzydła. W końcówce dopisało nam szczęście i w zamieszaniu pod bramką zdobyliśmy bramkę na 2:2.
.
LO 1 Bytom-Zabrze ŁTS Łabędy - Silesia Miechowice 1:1
Marek Suker (trener Silesii): Sytuacja jaką mieliśmy przed dzisiejszym meczem była wręcz niewiarygodna. Z czwórki obrońców, która wyszła na mecz ze Strzybnicą przed tygodniem nie mogłem dziś skorzystać z ani jednego! Kontuzje nas przetrzebiły i zmusiły do sporych roszad, między innymi cały mecz rozegrał 15-latek Kuba Rożek (rocznik 2004, który rozegrał bardzo dobry mecz). Co do meczu to wyrównany z lekką przewagą gospodarzy. W pierwszej połowie mieliśmy 2 sytuacje z gatunku sam na sam i niewykorzystanie żadnej skutkuje tym, że dziś przywozimy tylko punkt. Z drugiej strony trzeba Łabędom oddać, że w końcówce meczu byli bliscy przesądzenia meczu na swoją korzyść. W sytuacji jakiej graliśmy to dziś zdecydowanie zdobyliśmy punkt, a nie straciliśmy dwa. W związku z wieloma niespodziankami w tej kolejce i wynikami "nie pod nas" za tydzień z Concordią zagramy mecz o 6 punktów.
.
LO 1 Bytom-Zabrze Sokół Orzech - Orzeł Miedary 0:1
Adam Krzęciesa (trener Orła): W pierwszej połowie mieliśmy przewagę, którą zamieniliśmy tylko na 1 bramkowe prowadzenie. Nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji, a w kilku szwankowało ostatnie podanie po ładnych akcjach. Druga połowa to dużo walki. Gospodarze grali bardzo ambitnie, przez co był to ciężki mecz. Chwała chłopakom, że podjęli walkę i nie dali sobie wyszarpać 3 punktów. Gospodarzom życzę powodzenia.
.
LO 4 Katowice-Sosnowiec Siemianowiczanka Siemianowice - Cyklon Rogoźnik 2:1
Krzysztof Szybielok (trener Siemianowiczanki): Cieszą zdobyte trzy punkty. Ale jeszcze bardziej cieszy styl w jakim wygraliśmy mecz. Pierwsza połowa wyrównana, lecz wydaje mi się, że to my byliśmy bardziej zdeterminowani i mieliśmy większą chęć do gry. Niestety po naszym błędzie tracimy bramkę i na przerwę schodzimy przegrywając 0:1. W przerwie zmiany i przebudowa składu dają pożądany efekt. Strzelamy bramkę na 1:1, a później na 2:1 i przejmujemy kontrolę nad spotkaniem. Do samego końca mając jeszcze kilka sytuacji do podwyższenia wyniku kontrolujemy przebieg meczu.
.
Mateusz Mańdok (trener Cyklonu): Wygrała drużyna bardziej zdeterminowana, zaangażowana i wykazująca więcej serducha do gry. Zawiedliśmy na całej linii. Takiego obrotu sprawy nie spodziewałem się po pierwszych 30 minutach, gdzie to my byliśmy lepszym zespołem. Zepchnęliśmy gospodarzy do defensywy i prowadziliśmy 1-0 po pięknym golu piętą Gruszki. Jednak od 30 minuty to gospodarze zaczęli przejmować inicjatywę na boisku. Do przerwy prowadzimy 1-0 i na początku drugiej odsłony mimo słabszej gry nie wykorzystujemy sytuacji sam na sam. Później gospodarze pokazują, że ambicja tego dnia jest po ich stronie i mimo tego, że nie stwarzają sobie super okazji, dwa razy po dośrodkowaniach strzelają głową do naszej bramki. Ten mecz pokazał jak ważnymi ogniwami w grze defensywnej mojej drużyny są Markowski oraz Nowak. Jednak ich brak nie był głównym powodem naszej porażki. Mam nadzieję, że za tydzień udowodnimy, przede wszystkim sobie, iż nasza postawa i brak charakteru to był wypadek przy pracy.
.
LO 4 Katowice-Sosnowiec Górnik MK Katowice - Zagłębie II Sosnowiec 2:3
Michał Farkaš (trener Zagłębia): Bardzo ważne zwycięstwo po nieudanym meczu u siebie. W pierwszej połowie mieliśmy problem, aby dostosować się do bardzo wąskiego i krótkiego boiska. W drugiej połowie spotkania po małych korektach w naszej grze, wykorzystaliśmy nasze atuty i zdobyliśmy niezwykle potrzebne nam trzy punkty.
.
LO 4 Katowice-Sosnowiec Naprzód Lipiny - Niwy Brudzowice 1:4
Sebastian Gzyl (trener Niw): Do Lipin przyjechaliśmy z konkretnym planem. Również skład wyjściowy wynikał z określonej taktyki na mecz. Chciałbym pochwalić swój zespół, bo zagraliśmy bardzo dobrze. Współpraca formacji prawie idealna. Zdominowaliśmy środek pola i to był klucz do zwycięstwa. Mecz był pod naszą kontrolą. Indywidualnie chciałbym wyróżnić Bartka Kędzierskiego, który perfekcyjnie wywiązał się z nietypowej dla siebie roli. Teraz przed nami mecz z liderem. Tylko o tym myślimy.
.
LO 4 Katowice-Sosnowiec Sparta Katowice – Urania Ruda Śląska 9:1
Michał Czyż (trener Sparty): Nie często zdarza się tak wysoki wynik, tym bardziej między drużynami, które przed meczem miały taką samą ilość punktów. Mamy swój określony plan na swoją grę i dzięki bardzo dobrej jego realizacji przez zawodników w tym spotkaniu, mogliśmy się cieszyć z dziewięciu bramek. Oczywiście nie obyło się bez błędów, przez które przeciwnik również stwarzał sytuacje bramkowe. Te sytuacje pokazują nam dokładnie nad czym musimy pracować. W zespole mamy duży potencjał i mam nadzieję, że ten mecz sprawił, że zawodnicy jeszcze bardziej w to uwierzyli.
.
LO 4 Katowice-Sosnowiec Górnik Piaski - Tęcza Błędów 0:3
Mariusz Grząba (trener Tęczy): 90 minut meczu pod nasze dyktando. Kilku zawodników w tym meczu dostało wolne, kilku innych mniej grających zagrało 90 minut. Drużyna gospodarzy mimo ambitnej postawy nie postawiła nam trudnych warunków, bo różnica w umiejętnościach była bardzo duża. Chcieliśmy ten mecz wygrać nie ponosząc strat w postaci kartek, kontuzji i nie do końca tak było, bo nasz młody zawodnik Kujawa zachował się nieodpowiedzialnie osłabiając zespól. Całe szczęście dla niego, że nawet grając w 10 byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną. Teraz nas czeka ciężki mecz z drużyną z Wojkowic i zrobimy wszystko, aby 3 punkty zostały w Ząbkowicach. Jeżeli zagramy na poziomie jak w meczu ze Szczakową, będę spokojny o wynik. Zostały nam 2 mecze do końca rundy i chcemy zdobyć w nich 6 punktów, aby być na tym miejscu w tabeli, na które ta drużyna zasługuje.
.
LO 4 Katowice-Sosnowiec Szczakowianka Jaworzno – AKS Górnik Niwka 3:0
Paweł Cygnar (trener Szczakowianki): Było to dla Nas ciężkie spotkanie, ponieważ przed meczem mieliśmy kilka problemów zdrowotnych. Cieszy fakt, że zagraliśmy na zero z tyłu i podtrzymaliśmy dobra formę w ofensywie. Mamy tydzień czasu na doprowadzenie chłopaków pod kątem zdrowotnym do sobotniego meczu.
.
LO 4 Katowice-Sosnowiec Źródło Kromołów - Pogoń Imielin 6:1
Radosław Orłowski (trener Pogoni): Komentarz jest jeden wstyd i blamaż. W ostatnich 15 minutach dostajemy 4 bramki mając mecz na styku. Brak słów to jedyny komentarz…
.
LO 4 Katowice-Sosnowiec Górnik Wojkowice – Orzeł Mokre 6:1
Miłosz Miśkiewicz (trener Górnika): W meczu z drużyną Orzeł Mokre zdobyliśmy komplet oczek i to jest kluczowe jeśli chodzi o te spotkanie. Dopisujemy kolejne trzy punkty. Zapominamy, mecz przechodzi do historii i już przygotowujemy się do kolejnego bardzo ważnego spotkania z Tęczą Błędów.
.
Łukasz Stępień (kapitan Górnika): Jako, że dla mnie runda się już skończyła tydzień temu, to nie wypada mi za bardzo oceniać jak wyglądało to z boku, bo to jest rola trenera, który na pewno doskonale wie jak wyglądał ten mecz. Mnie osobiście fajnie się oglądało grę moich kolegów w drugiej połowie, gdzie chłopaki zdominowali rywala pod każdym względem, czego efektem było 5 bramek, oczywiście wolałbym być z Nimi na boisku, ale jak za tydzień drużyna zagra tak jak drugie 45 minut, to jestem spokojny o wynik. Co do 1 połowy tego meczu to można by powiedzieć, że się odbyła, a wynik brzmiał 1-1.Gratuluje drużynie zwycięstwa i liczę, że za tydzień również zdobędziemy 3 punkty!
.
LO 5 Bielsko Biała-Tychy Piast Bieruń Nowy – MKS Lędziny 0:6
Adrian Napierała (trener MKS): Na zakończenie rundy pewnie wygrywamy na wyjeździe z outsiderem. Mamy duży niedosyt po tej rundzie, bo doznając jednej porażki w rundzie, najprawdopodobniej zajmiemy 3 miejsce w tabeli, ale to pokazuje, że liga będzie wyrównana i ciekawa do końca jeżeli chodzi o walkę o awans.
.
LO 5 Bielsko Biała-Tychy LKS Studzienice - Iskra Pszczyna 0:8
Tomasz Malcharek (trener LKS): W ostatnim meczu rundy jesiennej z Iskrą Pszczyna, już po 8 minutach przegrywaliśmy 2:0 i przez cały mecz rywal był zdecydowanie lepszy. Przegraliśmy może zbyt wysoko, ale w tym meczu nie mieliśmy żadnych szans. Gratuluję rywalowi, a nas czeka dobrze przepracować przerwę zimową i na wiosnę walczyć o kolejne punkty.
.
Janusz Iłczyk (trener Iskry): Zdecydowana przewaga przez cały mecz udokumentowana 8 bramkami. Bramkę otwierającą zdobywamy już w 20 sekundzie meczu. Wynik mógł być wyższy. Cieszy 4 mecz na 0 z tyłu. Za tydzień rozegramy mecz zaległy z Dankowicami. Zagramy o pełną pulę.
.
LO 5 Bielsko Biała-Tychy Ogrodnik Cielmice – Rekord II Bielsko Biała 1:1
Grzegorz Chrząścik (trener Ogrodnika): Większość meczu to drużyna Gości utrzymywała się przy piłce, ale to My stworzyliśmy sobie więcej okazji bramkowych. W pierwszej połowie, rywal mimo sporej przewagi nie umiał przebić się przez Naszą defensywę. A My przy pierwszej składnej akcji zdobyliśmy bramkę. W drugiej połowie popełniliśmy prosty błąd, niepotrzebnie faulując rywala w polu karnym i straciliśmy prowadzenie, mimo naprawdę kilku dobrych okazji do strzelenia drugiej bramki musimy uszanować ten punkt.
__________________________________________________________________________________
A klasa Bytom Iskra Połomia – LKS Żyglin 1:3
Sebastian Żak (trener LKS): Pomimo ciągłych problemów kadrowych walczymy, staramy się punktować. Dzisiejsze spotkanie ułożyło się po naszej myśli. Mieliśmy pomysł na ten mecz i muszę powiedzieć, że zawodnicy trzymali się założeń. Chyba to tak działa, że im więcej braków to koncentracja i dyscyplina jest na większym poziomie. 3 punkty z trudnego terenu po dobrym widowisku cieszą i dobrze smakują. Chciałem podkreślić widząc obiekt Połomi, że da się zrobić dużo dobrego. Pamiętam jak wyglądało tam jeszcze jakiś czas temu. Szacuneczek dla działaczy. Szanując zdrowie zawodników to nie liczba krzesełek, a boisko na przyzwoitym poziomie powinno być wymogiem na tym poziomie rozgrywek.
.
A klasa Bytom Orzeł Biały Brzeziny Śląskie – Olimpia Boruszowice 0:1
Artur Patoń (trener Orła): Wydaje mi się, że mecz był bardzo dobry, tak jak przystało na czołówkę A klasy. Mecz był żywy od samego początku, z pełnym zaangażowanie oba zespoły przystąpiły do tego meczu. Spodziewałem się, że mecz może wygrać ta drużyna, która pierwsza strzeli bramkę i tak się niestety stało.
.
Arkadiusz Kołtoń (trener Olimpii): Dla nas najważniejsze było to, żeby zdobyć punkty, mówiąc krótko przyjechaliśmy tutaj po 3 punkty. Oczywiście z respektem dla przeciwnika, bo widać, że punktuje ze wszystkimi. Nie przegrali jeszcze meczu jak się nie mylę. Z nami przegrali pierwszy mecz, dlatego tym bardziej jesteśmy zadowoleni. Włączamy się dalej do walki o pierwsze, drugie miejsce. Nie ma co ukrywać, że Ci chłopcy, którzy są ze mną na dzień dzisiejszy na pewno sami chcą wywalczyć granie w wyższej klasie rozgrywkowej. Mają ku temu szansę, mają okazję. Dzisiaj wygraliśmy bardzo ważny , który zmienia bardzo wiele, bo z 8 punktów zrobiło się tylko 5. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa jeśli chodzi o walkę o awans.
.
A klasa Vitasport Katowice Siemianowiczanka II Siemianowice – GKS II Katowice 0:5
Michał Chmielowski (trener GKS): Mecz od początku pod nasze dyktando, choć trzeba przyznać, że przez pierwsze 45 minut gospodarze mądrze się bronili. W drugiej połowie worek z bramkami się rozwiązał, a kolejne trzy punkty dają nam 2 miejsce po rundzie jesiennej i dobrą pozycję wyjściową przed rundą rewanżową.
.
A klasa Vitasport Katowice SKFiS Górnik 09 Mysłowice - Hetman Katowice 3:0
Grzegorz Kowalski (trener Hetmana): Od samego początku wiedzieliśmy, że będzie ciężko, więc taktyka była defensywna. Niestety już w 10 minucie tracimy bramkę po składnej akcji gospodarzy. Taki wynik utrzymuje się do pierwszej połowy. W drugiej kilkakrotnie dobrze kontrujemy, ale nie potrafimy wykorzystać sytuacji. Po naszym błędzie w środku pola gospodarze przejmują piłkę i wychodzą z akcją strzelając na 2-0. Pomimo straty bramki dalej staramy się kontrować, co skutkuje karnym dla nas, ale to widocznie nie był nasz dzień, bo nie strzelamy karnego. W końcówce za to gospodarze mają karnego i mamy 3-0. Runda jesienna dobiegła końca, teraz czas na przemyślenia.
.
A klasa Sosnowiec Górnik Sosnowiec - RKS Zagłębie Dąbrowa Górnicza 0:4
Adrian Gałuszka (trener Górnika): Mecz z RKS zapowiadał się meczem o 6 punktów. Niestety w meczu zaprezentowaliśmy się bardzo słabo, bez ikry i ociężale – w tym meczu zasłużenie przegrywamy. Sam mecz stał na niskim poziomie. Tym meczem oficjalnie pożegnałem się z drużyną, był to mój ostatni mecz. Powodzenia i dzięki za wspólny rok pracy i życzę 3 punktów w Kroczycach w ostatniej kolejce.
.
A klasa Sosnowiec Łazowianka Łazy – Skalniak Kroczyce 1:0
Hubert Maciążek (trener Łazowianki): Cieszą 3 punkty zdobyte w tym meczu oraz fakt, że gramy kolejny mecz na 0 z tyłu. Drużyna z Kroczyc nastawiona była na kontrataki, a my kontrolowaliśmy mecz przez całe 90 minut. Wynik 1:0, to najmniejszy wymiar kary jaki mógł być. Wielkie gratulacje dla bramkarza Kroczyc, który nie raz i nie dwa ratował swoją drużynę od wyższej porażki,....albo to my sami robimy z niego bohatera.
.
A klasa Sosnowiec CKS Czeladź – Ostoja Żelisławice 2:2
Mariusz Muszalik (trener CKS): Mecz, jak to ostatnio w zwyczaju z tym przeciwnikiem bardzo zacięty, ostry i w niezłym tempie. W pierwszej połowie wychodzimy na prowadzenie, lecz nie potrafimy dotrzymać do przerwy, ponieważ tracimy bramkę w 45 minucie z karnego. Na drugą połowę wychodzimy z nastawieniem, żeby jak najszybciej zdobyć bramkę, lecz po kolejnym SFG przeciwnik wychodzi na prowadzenie. Staramy się doprowadzić do remisu i to się udaje, lecz niestety nie daliśmy rady strzelić bramki zwycięskiej, także mamy podział punktów.
.
A klasa Sosnowiec KP Sarnów - KS Gmina Psary 3:2
Grzegorz Żak (trener KP): Mecz derbowy ułożył się dla nas bardzo dobrze, po kwadransie prowadziliśmy 2:0, ale nie potrafiliśmy zamknąć tego meczu pomimo kilku okazji. Na domiar złego goście strzelili bramkę kontaktową i na przerwę schodziliśmy przy wyniku 2:1. Od początku drugiej połowy zaatakowaliśmy i podwyższyliśmy wynik na 3:1, dalej prowadziliśmy grę, ale nie potrafiliśmy podwyższyć wyniku i to się na nas zemściło, bo drużyna gości strzeliła bramkę kontaktową i musieliśmy do końca meczu walczyć o zwycięstwo. Ostatecznie dopisujemy trzy punkty i szykujemy się do kolejnego pojedynku derbowego, tym razem z Iskrą Psary, a jak pokazał ostatni mecz takie pojedynki rządzą się swoimi prawami, więc czeka nas ciężka przeprawa.
.
Kamil Piętka (trener KSGP): Dziś był mój debiut w nowej drużynie i od razu mecz z drużyną, która walczy o awans. Z przebiegu meczu jestem zadowolony z gry mimo porażki, zawodnicy zostawili mnóstwo zdrowia. Zabrakło trochę szczęścia, bo mieliśmy piłkę na 2:2, a robi się za minutę 3:1. Wielka szkoda, ale taka jest piłka. Jest to dobry prognostyk na przyszłość, na pewno czeka nas ciężka zima.
.
A klasa Sosnowiec Przemsza Okradzionów - SKS Łagisza 2:1
Kamil Batóg (trener Przemszy): Przed meczem z Łagiszą nie stawiano nas w roli faworyta. Wręcz odwrotnie. Łagisza zajmowała wyższą pozycję w tabeli i grała skutecznie. Jednak na boisku różnica między drużynami nie była widoczna. Obie drużyny grały odważnie i miały swoje okazje do zdobycia bramki, jednak to my jako pierwsi wyszliśmy na prowadzenie. Po rzucie rożnym, Jakubczyk z 3 metrów umieścił piłkę w bramce. Po zdobyciu bramki gra toczyła się bez zmian, walka w środkowej strefie boiska. W 85 minucie Łagisza zdobywa bramkę na 1-1 po długim podaniu w pole karne ze swojej połowy boiska. To co zabrano nam w Kroczycach wróciło w tej kolejce. Stawiając wszystko na jedną kartę w końcówce spotkania, tworzymy sytuację bramkową i Jedynka zdobywa zwycięską bramkę. 3 punkty dla Przemszy! Jestem zadowolony z postawy całej drużyny! Wszyscy dali z siebie 120 procent! Drużynie z Łagiszy życzę powodzenia.
.
Marek Rejmund (prezes SKS): Mecz rozpoczęliśmy z wysokiego "C". W ciągu dwóch minut stworzyliśmy sobie trzy doskonale okazje do strzelenia bramek. Jednak nic nie wpadło. Po tym okresie mecz się wyrównał i żadna z drużyn do końca pierwszej połowy nie stworzyła sobie klarownych okazji bramkowych. Po przerwie mecz stał się atrakcyjnym i emocjonującym pojedynkiem. Było dużo sytuacji bramkowych zarówno z naszej strony, jak i ze strony Przemszy, jednak dobrze spisywali się bramkarze, albo defensorzy. Z naszej strony wielka szkoda, że nie wykorzystaliśmy dwóch czystych sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. No i za niewykorzystane sytuacje bramkowe zostaliśmy skarceni. W 75 minucie po rzucie rożnym i ogromnym zamieszaniu w polu bramkowym gospodarze wychodzą na prowadzenie. My rzucamy się do odrabiania strat i udaje nam się to dziesięć minut później, gdy po rzucie wolnym ze środka boiska w wykonaniu Ostroushki, Zimoląg doprowadza do wyrównania. Drużyna z Okradzionowa broni się w końcówce całą jedenastką, a my dążymy do strzelenia zwycięskiej bramki i w 90 minucie nadziewany się na kontrę i zamiast strzelić tracimy bramkę. Z przebiegu meczu sprawiedliwym wynikiem byłby remis, ale moi zawodnicy nie chcieli kalkulować, tylko dążyli do wygrania i za to chciałbym im gorąco podziękować. A, że się nie udało, no cóż taki jest sport. Wierzę, że w następnym meczu los nam to wynagrodzi.
.
A klasa Sosnowiec Zagłębiak Tucznawa – KS Preczów 9:2
Dariusz Rak (trener Zagłębiaka): Mecz od początku pod nasze dyktando, szybko zdobywamy bramkę, lecz chwilę później po błędzie w rozegraniu też tracimy. Stwarzamy kolejne sytuacje dominujemy i dopinamy swego strzelamy na 2-1 do przerwy. Możemy jeszcze podwyższyć, lecz nie wykorzystujemy rzutu karnego. Druga połowa rozpoczęła się od ataku gości, którzy dosyć szybko doprowadzają do remisu. Po stracie bramki wracamy do swojej dobrej gry i rozwiązujemy worek z kolejnymi bramkami na początek strzelając kolejne dwa gole, a do końca meczu dokładając jeszcze pięć trafień.
.
Robert Balcerowski (trener Preczowa): Jedziemy do Tucznawy pełni wiary, aby rozegrać dobry mecz i zdobyć punkty. Niestety jedna wielka kompromitacja i wstyd. Po pierwszej połowie przegrywamy 1-2. Na początku drugiej połowy wyrównujemy na 2-2. I teraz zaczyna się horror. W pięć minut dostajemy trzy bramki, a następnie gospodarze nas dobijają i kończymy z wynikiem 2-9. Dramat, bez ambicji, bez walki, bez pomysłu na cokolwiek. Tak się kończy ,,podejście" do meczu i treningów. Po rundzie będzie czas na wnioski i konkretne decyzje.
.
A klasa Tychy LKS Woszczyce – JUW-e Jaroszowice 1:5
Daniel Kaczor (trener Woszczyc): Wynik dużo gorszy niż gra. W pierwszej połowie prowadzimy mecz , ale jesteśmy konkretni tylko do 20 metra. Brakuje strzałów i zdecydowania. W 2 połowie wracają koszmary z poprzednich meczów. Szkolne błędy, proste straty, gra na poziomie orlika. Dodatkowo tracimy bramki po stałych fragmentach i niestety nie możemy liczyć z taką grą na kolejne punkty.
.
A klasa Tychy Stal Chełm Śląski – Iskra II Pszczyna 2:0 – mecz przerwany
Marek Rusek (trener Stali): Mecz przerwany po zdekompletowaniu zespołu gości. W 15 minucie zawodnik z Pszczyny opuścił boisko i zespół nie mógł w sześciu kontynuować spotkania.
.
A klasa Zabrze Walka Zabrze – Zaborze Zabrze 1:0
Wojciech Strużyna (trener Walki): Bardzo to był dla nas ważny mecz derbowy. Przystąpiliśmy do niego bardzo zmotywowani. Zaczęliśmy bardzo dobrze. niestety po błędzie w ustawieniu goście otrzymali rzut karny, którego nie wykorzystali. My za to po stałym fragmencie gry zdobyliśmy bramkę do szatni. Druga połowa to już horror kończymy ten mecz w 9, ale udało nam się dowieść te cenne 3 punkty do końca. Mamy jeszcze jeden mecz do końca rundy, ale po tej wygranej mamy w miarę spokojną zimę.
________________________________________________________________________________
B klasa Zabrze duolifebiznes.eu Quo Vadis Makoszowy – Ruch II Kozłów 2:1
Grzegorz Skupin (trener Quo Vadis): Na ostatnią kolejkę przyjeżdża do nas druga drużyna Ruchu Kozłów. Pierwsza połowa spotkania to nasza dominacja, stwarzamy sobie kilka ciekawych sytuacji. Dopiero po stałych fragmentach gry strzelamy zasłużone bramki. Druga połowa to wyrównana gra z obu stron. Obie strony stwarzają sobie dobre sytuacje na strzelenie gola, dopiero pod koniec meczu zawodnicy Kozłowa doprowadzają do wyniku 2:1. Jednak do końca meczu już nic się nie zmienia i na koniec rundy zdobywamy 3 punkty.
________________________________________________________________________________
A1 INTERHALL GKS GieKSa Katowice - KS ROW 1964 Rybnik 3:1
Adrian Napierała (trener GKS): Stawką meczu był awans do ligi makroregionalnej juniorów starszych i to było widać w pierwszych 30 minutach szczególnie u moich zawodników, gdzie było dużo nerwowości i niedokładności. Po stracie bramki i pewnych korektach w ustawieniu, zespół zaczął funkcjonować tak jak powinien, efektem tego było wyjście na prowadzenie do przerwy. Po przerwie mecz pod naszą kontrolą, efektem tego była 3 bramka, która ustaliła wynik końcowy. Cieszę się, że gramy takie mecze w naszym regionie, bo to jest duże doświadczenie dla młodych zawodników wchodzących za chwilę w piłkę seniorską. Mam nadzieję, że w lidze makroregionalnej co tydzień będą mecze na takim poziomie, bo to będzie rozwijać zawodników indywidualnie !
.
A1 INTERHALL Rozwój Katowice – GKS 1962 Jastrzębie 5:0
Tomasz Wróbel (trener Rozwoju): Gratulacje dla Drużyny za zajęcie 1 miejsca w lidze. To zawsze fajne osiągniecie! Dobry mecz w wykonaniu naszej drużyny, od obrony przez pomoc, aż po sam atak. Po ostatnim meczu zmieniliśmy kilka rzeczy i dokonaliśmy korekt w składzie. Dostali szanse nowi młodzi zawodnicy i pokazali, że warto dawać im szanse i na nich stawiać. Było dziś dużo jakości na boisku, dużo charakteru i od pierwszej do ostatniej minuty ciężka praca. Te trzy rzeczy sprawiły, że wygraliśmy dość pewnie 5-0. Chcemy powalczyć o kolejne zwycięstwo w ostatnim meczu i skupić się już na pracy, żeby osiągnąć sukces w kolejnym półroczu.
.
A1 INTERHALL Zagłębie Sosnowiec – Ruch Chorzów 2:4
Łukasz Nadolny (trener Zagłębia): Szkoda meczu, ponieważ zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, ale nie da się wygrać dobrze grając dobrze tylko jedną część meczu, ale pracujemy dalej i przygotowujemy się do następnego meczu w Bielsku.
.
źródło: własne, Rafał Sacha, www.szombierkibytom.com, Facebook Unia Dąbrowa Górnicza
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!
ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO "LOKALNA PIŁKA" OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:
- MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) - DG Łosień
- REMCAR (wymiana świec z dojazdem do klienta, wymiana klocków, tarcz, filtrów) - DG Łosień
- SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) - Sławków
- ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT - 530 000 566
- CUTLINE (odzież sportowa, odzież casualowana, sublimacja) - 792 799 000
- CENTRUM PSYCHOTERAPI - PSYCHOLOG SPORTU (praca z drużynami, rodzicami zawodników)
RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!
=======================================================================================