IV: K. ADAMCZYK: "TEN ELEMENT SZWANKOWAŁ"

Drużyna Sarmacji poprawiła swoje humory po bardzo pewnym zwycięstwie z Myszkowem. Teraz jej miejsce będzie już tylko zależeć od formy rywali, którzy mają do rozegrania zaległe spotkania.

S. Dziedzic: Piłkarski maraton za Wami, w tym trzy ciężkie mecze, ale z Myszkowem zagraliście koncertowo. Obrona MKS-u w tym meczu praktycznie nie funkcjonowała. Trzy asysty w Pana wykonaniu, mogła być kolejna przy lepszej precyzji Kacpra Zawadzkiego, ale dopisujecie trzy punkty do dorobku.

Kamil Adamczyk (pomocnik Sarmacji): Strasznie nam zależało na wygraniu tego spotkania. Od samego początku mieliśmy plan na ten mecz, ostra gra i konsekwencja. Ostatnie dwa mecze nam nie wyszły, ale prawda jest taka jak wierzymy w siebie, zjednoczymy się to możemy pokonać każdego w tej lidze.

SD: Bardzo skrzętnie rozpracowaliście grę bocznymi strefami.

KA: To była nasza taktyka, mieliśmy grać bokami i to zdało rezultat. Dużo było piłek, dużo dośrodkowań i przede wszystkim odpaliła skuteczność, której nieraz nam brakowało i ten element szwankował.