DAMIAN KOCH: "W GŁOWIE NIC JUŻ NIE SIEDZI..."
SENIORZY
DAMIAN KOCH: "W GŁOWIE JUŻ NIC NIE SIEDZI..."
.
Kilka miesięcy temu podczas meczu Źródła Kromołów z Cyklonem Rogoźnik groźnej kontuzji - złamania nogi doznał zawodnik Cyklonu Damian Koch. Kontuzja wyglądała paskudnie i mało kto wierzył, że Damian jeszcze wróci na boisko. Tymczasem, no właśnie...Popularny "Didi" wrócił na boisko i strzela w sparingach bramki...
.
RS: Damian miło Cię widzieć znów na boisku!
DK: Też się cieszę. Nie było mnie 1,5 roku i niezmiernie się cieszę, że wznowiłem treningi. Mam nadzieję, że będzie już coraz lepiej. Zobaczymy…
RS: Widzimy Cię na boisku, ale powiedz nam jak jest ze zdrowiem i nogą.
DK: Zdrowie bardzo dobrze. Po kontuzji w głowie nic nie siedzi, co pozwala na kontynuowanie tego co lubię.
RS: Ostatni raz kiedy się widzieliśmy – bodajże to było w Rogoźniku podczas meczu PP Cyklon – Unia DG – gdzie byłeś bacznym obserwatorem, ucieszyłem się na twój widok. W końcu byłeś bez gipsu i kul. Zapytałem Cię wtedy co dalej. Odpowiedziałeś, że chyba już tylko zostaje trenerka i do tego będziesz zmierzać. Tymczasem widzimy, że „ciągnie wilka do lasu”…(uśmiech)
DK: No ciągnie, ciągnie (uśmiech)….Tak jak mówię, że po odbyciu rehabilitacji, bo można powiedzieć, że wtedy zmieniłem to zdanie jak byłem w ośrodku 24 dni na rehabilitacji i tam się okazało, że w głowie nic nie siedzi i nic nie boli, do tego jeszcze podczas rozmowy z lekarzem on mnie przekonał, że nic z nogą nie ma prawa mi się stać. To mnie przekonało i jak widać jestem tu, gdzie jestem. Kontynuuję dalej to co robiłem.
RS: Testujesz się w jednej drużynie, o ile w ogóle tak to można nazwać. Myślisz, że coś z tego wyjdzie?
DK: Wydaje mi się, że tak. Jeszcze po rozmowie z Prezesem klubu nie wyraziłem opinii czy zostanę, czy nie, ale można powiedzieć, że tak na 80 procent będę w tej drużynie.
RS: W drużynie, której trenujesz są znajome twarze. To chyba lepiej, bo fajnie się wraca po takiej kontuzji do drużyny, gdzie Cię większość akceptuje i pomaga dobrym słowem.
DK: Nie ukrywam, że było mi miło zobaczyć stare twarze. Wiadomo, że jak się wchodzi do szatni i zna się niektórych, to nie ukrywajmy lepiej się wchodzi do tej szatni. Atmosfera z tego co widzę jest ok. Jest w tej drużynie duży potencjał, a co z tego wyjdzie to jak zawsze zweryfikuje boisko.
RS: Czego życzyć „Didiemu”? Zdrowie widzimy dopisuje, to chyba wielu sytuacji bramkowych i tylu samo wykorzystanych…
DK: Tego i tego. Zdrowie najważniejsze. Z bramkami zobaczymy. Czy jest jeszcze ten celownik, czy nie ma… (śmiech)
RS: Dziękuję za rozmowę i powodzenia!
.
źródło: własne, RaSa
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!
ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO "LOKALNA PIŁKA" OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:
- MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) - DG Łosień
- SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) - Sławków
- ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT - 530 000 566
- CUTLINE (odzież sportowa, odzież casualowana, sublimacja) - 792 799 000
- CENTRUM PSYCHOTERAPI - PSYCHOLOG SPORTU (praca z drużynami, rodzicami zawodników)
RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!
=======================================================================================