4 LO SOS: HIT NIE ZAWIÓDŁ.KARMA WRÓCIŁA NIWOM

4 LO SOS: HIT NIE ZAWIÓDŁ.KARMA WRÓCIŁA NIWOM

SENIORZY - "ZINA"4 LO SOSNOWIEC

NIWY WYDARŁY 3 PUNKTY w KOŃCÓWCE

Tydzień temu pisaliśmy o dramatycznym rollercoasterze w Sosnowcu na meczu rezerw Zagłębia z Niwami. Cieszymy się, że możemy znów napisać o takim samym meczu, bo kibice kochają piłkę nożną właśnie za takie mecze (gorzej dla samych zainteresowanych stron, bo zawsze ktoś się będzie cieszyć kosztem przegranego).

Po meczach rozegranych w tej grupie w tym tygodniu możemy stwierdzić, że piłka nożna jest kobieta, czyli bardzo zmienna...Po środowym meczu Tęczy Błędów z Górnikiem Wojkowice pisaliśmy o koncertowej grze Tęczy. Piłkarze Mariusza Grząby dominowali na boisku bez dwóch zdań, a Górnicy istnieli jedynie na papierze. Przychodzi następny, sobotni mecz Tęczy i wraz z nią SROMOTNA PORAŻKA 3:7 z drużyną beniaminka KP Sarnów!!!. Kolejnym przykładem zmienności są Górnicy z Wojkowic. Jeśli w środę istnieli tylko na papierze, to wczoraj istnieli na papierze i na boisku. To jak "gryźli trawę" (a mieli co, bo boisko w Niwach było super przygotowane - BRAWO dla Gospodarzy!), to trzeba było zobaczyć na własne oczy. Przemiana jakiej dokonał Miłosz Miśkiewicz od środy była imponująca. Brawo Górnik Wojkowice!

Oczywiście pozostają w tym wszystkim gospodarze z Brudzowic. Znamy ekipę Sebastiana Gzyla bardzo dobrze. To czy mają w składzie do gry 12, czy 20 zawodników nie ma znaczenia. Jazda na dupie będzie zawsze (to jak pressingował w poprzednim meczu zawodników Zagłębia Rafał Sadowski - piłkarz o żelaznych płucach, trzeba było zobaczyć na własne oczy i mogli by się od niego uczyć gracze Jerzego Brzęczka jak podchodzić do wysokiego pressingu). Nie inaczej było w tym meczu. W poprzednim meczu Niwy dostają bramkę w doliczonym czasie gry, a w tym meczu Oni sami strzelają zwycięską bramkę przeciwnikom. Ot! Karma zawsze wraca...

Reasumując dzięki przemianie Górników i zaangażowaniu gospodarzy oglądaliśmy kapitalne widowisko. Ktoś powie, czym się tu podniecać? Przecież wiadomo było o co grają oba zespoły. Zgoda...Widzieliśmy już mecze o coś, a były nudy...

Słówko o samej walce, zobaczyliśmy 10 żółtych kartek i 2 czerwone. Na boisku cały czas tykała bomba, która mogła wybuchnąć i ciężko by było ogarnąć potem to, co by się wydarzyło po jej wybuchu (wspomnimy tylko, że kartki wynikały z walki - nie widzieliśmy złośliwości i chamstwa). Na szczęście przez 90 minut z hakiem na boisku był saper - sędzia Andrzej Majcher, który dzięki swojemu doświadczeniu i spokojowi rozbroił ją i na szczęście nie doszło do wybuchu (widzieliśmy już w akcji Pana Andrzeja kilkadziesiąt razy i zawsze dawał radę rozbroić bombę). Brawo!

To takim krótkim tytułem wstępu :))))))

Sam mecz jak wspomnieliśmy był super widowiskiem. Zanim się rozpoczął nad stadionem w Brudzowicach wyszło słońce i zastanawiałem się dla kogo zaświeci jaśniej, jak się potem okazało zaświeciło ono dla gospodarzy... Już w 3 minucie Niwy wyszły na prowadzenie po strzale Kamila Szydłowskiego, który precyzyjnym strzałem przy słupku pokonał Zachariasza. Goście rzucili się do odrabiania strat i udało im się odrobić straty z nawiązką. W 19 minucie Piotr Sierczyński z bliska pokonał Ciszewskiego, a 6 minut później Mariusz Gierczuk spowodował wielką euforię wśród swoich kolegów na boisku, jak i tych na ławce. Pomyślałem wtedy o sytuacji ze środy, kiedy to w podobnym czasie Górnicy zanotowali 2 szybkie gongi od Tęczy i już się nie podnieśli. Na szczęście dla widowiska jak i samych gospodarzy mecz ułożył się inaczej...Do przerwy 1:2.

W przerwie jedno ważne pytanie zadał swoim zawodnikom trener Niw Sebastian Gzyl, czy tak chcą skończyć tą rundę? Piłkarze odpowiedzieli grą w drugiej połowie i już w 50 minucie Filip Nowak wyrównał główką stan meczu na 2:2. Dalej oglądaliśmy kapitalne widowisko. Szybkie akcje, dużo walki i faule. W 61 minucie strasznie nie odpowiedzialnie zachował się Sebastian Czerski, który mając żółtą kartkę przeszkodził w wykonaniu rzutu wolnego i dostał drugą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Gospodarze więc grali 11 na 10, ale jakoś nie było widać zbytnio tej przewagi na boisku. Mało tego...W 70 minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Jan Janosz, który wszedł wcześniej z ławki rezerwowych, ale przegrał pojedynek  z bramkarzem gospodarzy. W ślady Czerskiego poszedł w 77 minucie Filip Nowak, który mając żółtko sfaulował w środkowej strefie boiska zawodnika Wojkowic i poszedł wcześniej do szatni. Po tej kartce chyba w sąsiednim Siewierzu usłyszeli słowa trenera Gzyla, który powiedział swojemu zawodnikowi, co sądzi o jego  zachowaniu (wcale się nie dziwimy...). Składy się wyrównały i dalej oglądaliśmy ciekawe widowisko. W 84 minucie Szydłowski mógł po ładnej akcji gospodarzy strzelić z 11  metrów, ale się zaczął kiwać i nic z tego nie wyszło. W końcówce sędzia przedłużył mecz o 5 minut i w tym czasie Niwy zdobyły zwycięską bramkę. W 92 minucie w zamieszaniu jeden z zawodników oddał strzał, Zachariasz odbił piłkę, a tam już czyhał na nią Mateusz Prysak, który z bliska nie miał problemów z trafieniem do bramki. 

Oba zespoły są dalej w grze. Niwom brakuje punkt, by awansować do czwórki mistrzowskiej, ale mają spotkanie z Tęczą Błędów. Górnicy mają mecz ze Źródłem  Kromołów, który muszą wygrać i czekać na wiadomości z Brudzowic...Nic dodać nic ująć...Końcówka tej rundy to prawdziwa truskawka na torcie!

Dziękujemy Działaczom Niw za miłe przyjęcie i pomeczowe spotkanie! 

.

NIWY BRUDZOWICE - GÓRNIK WOJKOWICE 3:2 (1:2)

Szydłowski, Nowak (głową), Prysak  - Sierczyński, Gierczuk

.

ZDJĘCIA Z MECZU - KLIKNIJ TUTAJ

źródło: własne, Rafał Sacha

foto: lokalnapilka.pl

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO "LOKALNA PIŁKA" OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) - DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) - Sławków
  • ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT - 530 000 566

.

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

Powiązana galeria:
Przejdź do galerii
zamknij reklamę
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości