MICHAŁ DOMAGAŁA: "CHCEMY ZASKOCZYĆ RYWALI,,,"
IV LIGA - gr. I
Marcin Domagała: Chcemy zaskoczyć naszych rywali
Misja awansu do trzeciej ligi przez Polonię trwa, choć kibice niebiesko czerwonych zobaczą wiosną mocno odmienioną kadrę. Zespół z Bytomia póki co dokonał największych roszad w swoim składzie, a to jeszcze nie koniec.
SD: Panie Trenerze praktycznie żaden z klubów czołówki IV ligi nie dokonał takich zmian personalnych jak Wy. Czy przy takiej ilości transferów udało się Panu zgrać te nowe oblicze Polonii?
Marcin Domagała: Mam nadzieję, że tak, ale niewątpliwie zweryfikuje to liga. Pracowaliśmy ze sobą przez trzy miesiące przy dużej ilości jednostek treningowych więc to długi czas aby poznać się i przećwiczyć różne warianty.
SD: Na pewno będziecie patrzeć na siebie, ale nikt nie ma złudzeń, że dotarły do Was sygnały z obozu rywali, gdzie dochodziło do osłabień czy też w innych przypadkach uszczuplenia kadry?
MD: Tak jak Pan powiedział każdy patrzy na siebie, choć oczywiście wiemy o problemach Śląska Świętochłowice. Nadal solidnie wygląda Warta Zawiercie, Grodziec wzmocnił się znanym i doświadczonym Sadowskim więc te drużyny na pewno będą chciały pokrzyżować nam plany. Ciekawych transferów dokonały też Szombierki i myślę, że też mogą odpalić w tej rundzie.
SD: Pierwszy wiosenny rywal to Sarmacja z którą nie zmierzyliście się na boisku jesienią.
MD: Tego przeciwnika nie znamy dobrze, ale dotarły do nas głosy o podwójnej zmianie trenera czy też odejściach z drużyny w przerwie zimowej. To oczywiście nie ma dla nas znaczenie, bo przygotowujemy się do tego spotkania jak do każdego innego.
SD: Zimowe sparingi nadal pokazują, że nie boi się Pan eksperymentować składem i znajdować nowe pozycje swoim zawodnikom. Trzeba też podkreślić w nich świetną formę Marcina Lachowskiego.
MD: Żeby jeszcze lepiej wyglądać w lidze musiałem pozmieniać niektórym zawodnikom pozycje i między innymi tym chcemy zaskoczyć naszych rywali. Ktoś może różnie oceniać te zmiany, ale ja jestem do nich pozytywnie nastawiony. Marcin trzyma bardzo dobry poziom niezależnie, w której formacji gra i jednocześnie ma bardzo dobry wpływ na naszą szatnię i zespół. On jest wzorem dla młodych chłopaków. To jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w naszym zespole, a naprawdę miło patrzeć jak go cieszy zarówno trenowanie i gra.
źródło: własne, Sebastian Dziedzic
Komentarze