IV: MATEUSZ IWAN: "CIESZY TO ZWYCIĘSTWO"

IV: MATEUSZ IWAN: "CIESZY TO ZWYCIĘSTWO"

SENIORZY - IV gr.1

WYWIAD: MATEUSZ IWAN: "CIESZY TO ZWYCIĘSTWO"

Mateusz Iwan odchodził do Ruchu jako lider drużyny z Kosztów i po powrocie bardzo szybko udowodnił, że chce kontynuować tą rolę.

Sebastian Dziedzic: Panie Mateuszu, bardzo dobry mecz, to nie była obrona Częstochowy, tylko otwarta gra z dwóch stron. Wyrównana pierwsza połowa, ale na drugą wyszliście wy. Stałe fragmenty dały zwycięstwo, ale praca jaką wykonaliście w środku pola to stadiony świata.

.

Mateusz Iwan (obrońca Unii): Tak, ale ten środek pracuje już tak dobrze od wcześniejszych kolejek. To, że strzeliliśmy cztery bramki to też nie dzieło przypadku, bo takie wyniki już od dawna u nas bywają. Stałe fragmenty też dziś były naszym atutem przez co stwarzaliśmy sobie sytuacje bramkowe, ale musimy wystrzegać się takich bramek jakie straciliśmy. Pod koniec pierwszej połowy niepotrzebny faul i strzał życia zawodnika Warty, pod koniec spotkania też tracimy zupełnie niepotrzebną bramkę, po kolejnym błędzie i braku krycia. Nad tym musimy pracować i tą są błędy, które gdzieś powielamy. Cieszy to zwycięstwo, bo jest okazałe i w dodatku z liderem, który po raz pierwszy w tym sezonie stracił trzy punkty.

.

SD: Przed sezonem było wiele znaków zapytania, zmiany personalne, zmiana Zarządu, odejście jednego z liderów Michała Chrabąszcza do Tęczy. To jednak nie wpłynęło na Waszą postawę i znów zaskakujecie w lidze.

.

MI: Już w tamtym sezonie drużyna pokazała swoją wartość, dlatego nasze miejsce w niej nie jest przypadkowe. Wiadomo doszło do zmian personalnych, co do Zarządu to od wypowiedzi na ten temat są inne osoby. Doszło do nas kilku młodych zawodników, którzy chcą się u nas pokazać i pójść wyżej. To jest dla nich okienko wystawowe i to widać u zawodników z pierwszej jedenastki, ale i z ławki.

.
SD: W Kosztowach odkąd awansowaliście z Okręgówki to trenerzy mają rękę do wyławiania młodzieżowych talentów. I w poprzednim sezonie, czy choćby dzisiaj Nowakowski i Hat pokazują, że w czwartej lidze potrafią zamieszać.

.

MI: Tak oczywiście, tu trzeba docenić klasę tych młodzieżowców, szczególnie, że grają na tak wymagających pozycjach tworząc środek z doświadczonym Kowalskim i Pryszczem. Także to jest na plus, ale nie mogą spuszczać z tonu, ponieważ formę trzeba stabilizować i pamiętać o kolejnych chętnych do gry z ławki, którzy czekają na miejsce w drużynie. Nasz trener nie stawia tylko na tą dwójkę i nie boi się delegować na boisko większej ilości zawodników ze statusem młodzieżowca. Ufa im i dużo rozmawia i to procentuje.

źródło: własne, Sebastian Dziedzic

foto: lokalnapilka.pl

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO "LOKALNA PIŁKA" OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

.

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

Powiązana galeria:
Przejdź do galerii
zamknij reklamę
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości