BOGDAN PIKUTA: "ZAGRALIŚMY DLA WOŚP..."

Bogdan Pikuta: „Zagraliśmy dla WOŚP…”

13 stycznia 2019 zapisze się kolejną Orkiestrą, którą kieruje Jurek Owsiak. Wiele dziś było imprez i to imprez różnego rodzaju. Nasz portal polecał kibicom, aby ten dzień spędzili w Czeladzi. My odwiedziliśmy boczne boisko CKS-u, na którym o godz. 11.00 spotkały się drużyny gospodarzy CKS-u Czeladź z Reprezentacją Śląska Oldbojów.

Mecz wygrali gospodarze 7:3, ale nie wynik był najważniejszy tylko dobra zabawa, choć patrząc z boku to piłkarze obu drużyn nogi nie odstawiali…

W drużynie gości grali min. Mariusz Śrutwa, Ireneusz Jeleń, czy jeden z organizatorów tego spotkania Bogdan Pikuta, którego poprosiliśmy o komentarz do tego meczu.

RS: Mecz towarzyski, w którym wynik był sprawą drugorzędną, jednak nikt nogi nie cofał…Jak Pan oceni to spotkanie?

BP: No nie cofał…Nas cieszy to, bo mamy grubo po czterdziestce, 45, 46 lat, czyli w zasadzie około dwudziestu lat jesteśmy młodsi od tych chłopaków, którzy trenują. My nie trenujemy nigdzie w zasadzie, a piłkarsko graliśmy równorzędnie z drużyną CKS-u. To, że straciliśmy 7 bramek – faktem jest, że mieliśmy bramkarza rocznik 2002 i chyba go troszeczkę trema zjadła – ale też w niektórych momentach te dwadzieścia lat różnicy np. w polu karnym, gdzie zawodnik musi się motorycznie zabrać z piłką i zawodnik od nas nie jest w stanie tam dobiec to robi różnicę. Natomiast w samej grze, jej organizacji, prowadzenia czy budowania akcji nie musimy się wstydzić. Gramy sobie na fajnym poziomie, co było dzisiaj widać. Dla nas dzisiaj jest sukcesem, że „Dinozaury” strzeliły trzy bramki (uśmiech) i to, że możemy w naszym wieku przyjść, poruszać się i jeszcze strzelać bramki. Ktoś kto grał w piłkę, czy gra do dzisiaj doceni to, gdy będzie w naszym wieku co to znaczy poruszać się na takim poziomie, aczkolwiek dzisiaj nie przyjechały jeszcze inne gwiazdy naszego zespołu i nie graliśmy w składzie takim jak w pucharze Polski. Szkoda, bo byłby jeszcze bardziej ciekawszy mecz. My jednak jesteśmy zadowoleni, szczytny cel i pamiętajmy, że kibice i chłopaki z CKS-u nie przyszli tutaj grać jak i my dla wyniku tylko dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Dziękujemy Wszystkim Piłkarzom że znaleźli czas i zagrali z Wielką Orkiestrą !!!

źródło: własne