4 LO: CYKLON I TĘCZA PODZIELIŁY SIĘ PUNKTAMI

Nie wiadomo od czego zacząć...Chyba od tego, że powiedzenia piłkarskie nie wzięły się na darmo. Na przykład: Jak nie strzelasz to dostajesz, wynik 2:0 to najgorszy wynik z możliwych, nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić, umiesz liczyć to licz na siebie itd...Te powiedzenia pasują do tego spotkania idealnie.

Kilka początkowych minut należało do gospodarzy, którzy starali się prowadzić grę i tworzyć sytuację. W jednej takiej w 3. minucie Gałęziok podał do Gielzy, ale ten za słabo uderzył na bramkę. Potem goście przejęli inicjatywę. W 17. minucie Kowalczyk oddał strzał, ale bramkarz gospodarzy obronił. Chwilę potem było 0:1. W spornej sytuacji pod bramką gospodarzy zawodnicy Cyklonu stanęli, piłkę przejął Majewski, który minął bramkarza i strzelił do pustej bramki. Cyklon odpowiedział akcją Gałeckiego w 33 minucie. Oddał on strzał prawie z zerowego kąta, piłka minęła bramkarza i przeturlała się wzdłuż linii bramkowej...Na szczęście dla Tęczy nie było tam nikogo z gospodarzy, kto by mógł dołożyć nogę. Nie było remisu, była za to bramka dla gości. W 43. minucie kapitalnym strzałem popisał się ponownie Majewski i na przerwę z uśmiechami do szatni schodzili goście...

Wiadome było, że w drugiej połowie ruszą gospodarze żeby szukać kontaktową bramkę. Znaleźli ją w 58. minucie. Po starciu w polu karnym padło dwóch zawodników. Gdy sędzia gwizdnął każda drużyna myślała, że to dla niej. Gwizdek oznaczał rzut karny dla gospodarzy, z czym nie chcieli się zgodzić goście twierdząc, że to ich zawodnik był faulowany. Dużą odwagą psychiczną wykazał się Sebastian Dudek, którego karne na treningach pewno bronił w poprzednim sezonie bramkarz Tęczy Maciejowski, więc to bramkarz Tęczy miał przewagę wiedząc, gdzie może strzelać Dudek. I prawie mu się udało, bo rzucił się w dobrą stronę bramkarz Tęczy. Jednak dojrzałość piłkarska i spokój Dudka pozwolił mu na zdobycie bramki. 1:2 i gra na tzw. Udo...Albo się udo wyrównać albo nie. W 63. minucie Barchan wrzucił piłkę w pole karne, ale Gielza na 5 metrze minął się z piłką. Goście odpowiedzieli w 70. minucie strzałem Chrabąszcza, piłkę po jego strzale obronił bramkarz Cyklonu. W 75. minucie szansę na wyrównanie zaprzepaścił Jaguś, który biegł prawie sam na sam z Maciejowski. Ten pojedynek wygrał bramkarz Tęczy. Tęcza miała okazje na zamknięcie meczu kontrując co chwilę Cyklon, który atakował wszystkimi swoimi zawodnikami. W siódmej minucie doliczonego czasu, rzut wolny - spod bocznej linii boiska na wysokości pola karnego - wykonywali gospodarze. Dokładną wrzutkę Dudka wykorzystał Markowski, który głową pokonał Maciejowskiego. Tęcza wznowiła od środka i sędzia zakończył spotkanie. Tym razem z uśmiechami na twarzy do szatni schodzili piłkarze Cyklonu...

Mecz wzbudził ogromne zainteresowanie na trybunach. Widzieliśmy osoby związane z takimi klubami jak Szczakowianka, Łazowianka, Pzemsza Siewierz, Górnik Wojkowice, KS Preczów.

Nasza Redakcja dziękuje za miłe przyjęcie gospodarzom z Panem Prezesem na czele i za pamiątki przekazane naszej redakcji. DZIĘKUJEMY !!!

.

CYKLON ROGOŹNIK - TĘCZA BŁĘDÓW 2:2 (0:2)

0:1 - 23.min Majewski

0:2 - 43.min Majewski

1:2 - 58.min Dudek (karny)

2:2 - 90+7.min Markowski (głową)

Jeśli ktoś nie widzi zdjęć pod artykułem, to proszę zmienić w ustawieniach widok mobilny z komputerowego. Zdjęcia są również widoczne na głównej stronie po prawej stronie w dziale GALERIA jak i na dole. Zdjęcia również są dostępne na naszej stronie Facebook-owej.

Zapraszamy do subskrybowania naszego kanału na Youtube. Gdy wrzucimy filmik od razu się dowiesz !