IV: BENIAMINEK Z MIKOŁOWA DALEJ PUNKTUJE

IV LIGA gr.1

BENIAMINEK DALEJ PUNKTUJE

Beniaminek z Mikołowa nie przestaje punktować, choć grająca w kratkę Slavia postawiła mu trudne zadanie. Na szczęście dla tych pierwszych Soliński wielokrotnie odkupił się za bramkę z pierwszej połowy, a postawienie wszystkiego na jedną kartę przyniosło efekt w 94 minucie.

Kto przyjeżdża na Slavię wie, że przy ulicy Sosinki nie będzie łatwo. Wprawdzie gospodarze mają u siebie dwie porażki, ale jedna to wynik walkowera. Od początku spotkania było widać, że obaj szkoleniowcy mają inny pomysł na nie i preferują inny styl gry. Wprawdzie pierwszy sygnał do ataku dał skuteczny w ostatnich spotkaniach Zamojda, ale jego silne uderzenie z lewej strony nie przełamało rąk Strąka. Za to w 25 minucie osamotniony w ataku Barteczko walczył ambitnie bark w bark o piłkę z Pawełczykiem, który przegrał ten pojedynek podobnie jak Bartosz Soliński, który dostał piłkę po krótkim. Wcześniej oglądaliśmy nie mniej niż cztery zagrania ręką w różnych częściach boiska, co było sporym zaskoczeniem. Na minutę przed końcem pierwszej połowy ponownie próbował Zamojda, kiedy piłkę po zbyt krótkim wybiciu uderzył z pierwszej wolejem, ale tuż obok słupka. I to było koniec tej połowy, w której goście nie potrafili sforsować obrony gości i brakowało w ich szeregach dokładności i ostatniego spotkania.

Pięć minut po wznowieniu gry piłkę dośrodkowaną z rogu wypuścił Soliński, a Seiler musiał tylko skierować ją do siatki, jednak na jego drodze stanęła noga zawodnika AKS-u pilnującego krótkiego słupka. Po chwili tym razem szczęścia próbował Szpoton, który zagrał daleko piłkę do Wujca, ten dostrzegł na prawej stronie Polaka, który nawinął obrońcę i miał wiele miejsce by zrobić co chce, ale uderzenie pozostawiło bardzo wiele do życzenia. W 57 minucie trójkowa kontra zdawało się, że musi się zakończyć podwyższeniem wyniku, ale idealnie obsłużony przez Barteczkę Wujec, zaczął przekładać piłkę i skończyło się na jęku zawodu trybun. Przy okazji na murawie robiło się coraz ostrzej i zarazem nerwowo. Pod adresem młodego arbitra padało wiele uwag od zawodników, kibiców i trybun i rzeczywiście niektóre decyzje mogły budzić zdziwienie. Wraz z kolejnymi interwencjami Bartosz Soliński zaczął coraz bardziej „odkupiać winy”. Otóż w świetny sposób zatrzymał najpierw Korzeniowskiego, który po wyrzucie z autu chciał go zaskoczyć strzałem z impetem po krótkim, po czym świetnie wyczuł intencje Polaka, który po podania Wujca chciał go sprytnie przelobować. W końcu próbowali odgryźć się goście, ale prostopadłe podanie Zamojdy w polu karne, w ostatniej sekundzie przejął Strąk. Zaraz po tym Szpoton znów odnalazł w wolnej strefie, tym razem Rejmanowskiego, ale o ile ten przeszedł obrońcę, o tyle nie zdołał pokonać golkipera z Mikołowa. Po kolejnej z setek nerwy trenera Gąsiora zostały poważnie nadszarpnięte, a on sam wskazał palcami cyfrę trzy, otóż Jacek Wujec dostał idealną piłkę za linią obrony i trafił w ... nogi byłego bramkarza Rozwoju. Trener Molek nie miał nic do stracenia i przesunął z obrony do ofensywy Gałeckiego, ale to ponownie Zamojda dał o sobie znać pięknym strzałem pod poprzeczkę, ale Strąk udowodnił równie wyborną formę, jak jego rywala z drugiej strony, przenosząc piłkę nad poprzeczką. Beniaminek próbował, ale kolejne dwa strzały były za lekkie. Ryzyko zrodziło kontrę, ale wprowadzony Kaciuba, który nie był na spalonym został zablokowany przy składaniu się do strzału w dobrej pozycji. Nastała czwarta minuta doliczonego czasu gry, kiedy dośrodkowanie z prawej strony zmierzało do Zamojdy, który został sfaulowany w szesnastce. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł kapitan Przemek Gałecki i zmylił Strąka dając cenny punkt swojej drużynie.

Cóż można powiedzieć, chciałbym, aby wszystkie spotkania przyniosły tyle emocji co drugie 45 minut w Rudzie Śląskiej.

SLAVIA RUDA ŚLĄSKA - AKS MIKOŁÓW 1:1 (1:0)

1:0 - Barteczko 25min.

1:1 - Gałecki-k. 90+4min.

KS: Strąk- Ganczarczyk, Szpoton, Seiler, Korzeniowski- Polak (85. Kaciuba), Mokwiński, Met, Rejmanowski (90. Puschhaus)- Wujec- Barteczko (75. Strzempek)

AKS: Soliński- Pawełczyk, Gałecki, Piekarz, Bąk- Kurdziel (71. Durnaś), Przybylski, Oltman, Zamojda- Majsner (55. Piszczek), Bukowiec

źródło: własne, Sebastian Dziedzic

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO "LOKALNA PIŁKA" OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) - DG Łosień
REMCAR (wymiana świec z dojazdem do klienta, wymiana klocków, tarcz, filtrów) - DG Łosień
SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) - Sławków
ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT - 530 000 566
CUTLINE (odzież sportowa, odzież casualowana, sublimacja) - 792 799 000

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

=======================================================================================