DAWID BUKOWCZAN O MISTRZOSTWACH...

25 Halowe Mistrzostwa Śląska Sędziów

Mistrzostwa już za nami. Znamy ich przebieg i zwycięzców. Całą relację wyników na żywo można było śledzić na naszej stronie.

Po zakończeniu Mistrzostw, już na spokojnie spytaliśmy Przewodniczącego Kolegium Sędziów Podokręgu Żywiec Dawida Bukowczana o opinię dotyczącą tych Mistrzostw.

RS: Jakbyś podsumował te Mistrzostwa…

Dawid Bukowczan: Myślę, że 25 Halowe Mistrzostwa Śląska Sędziów, które dzisiaj odbyły się u nas w Węgierskiej Górce odbyły się w dobrej atmosferze i spokoju, choć to nie do mnie należy ocena, bo to zaproszeni goście, czyli 12 podokręgów będą nas oceniać. Ze swojej strony jako organizator tej imprezy staraliśmy się zrobić wszystko jak się należy, a tak jak powiedziałem ocenę zostawiam wszystkim jego uczestnikom, czyli 12 podokręgom, które do nas przybyły, a także wszystkim zaproszonym gościom.

RS: Byłeś zagoniony jako organizator, ale widziałem, że widziałeś kilka spotkań. Jak oceniasz poziom tych mistrzostw?

DB: Ten poziom z roku na rok uważam, że jest coraz wyższy. Ten poziom się podnosi, dochodzą młodsi sędziowie, którzy uczestniczą aktywnie już jako zawodnicy tych mistrzostw. Bierze się to stąd, że aby wystąpił dany sędzia z danego podokręgu, musi mieć co najmniej dwu letni staż sędziego rzeczywistego. Stąd właśnie musimy to wszystko weryfikować przed mistrzostwami. Przestrzegać tego, aby to wszystko było tak jak należy.

RS: Krótko o finale…Katowice z Sosnowcem i stracona bramka Sosnowca 20 sekund przed końcem…

DB: Kolegium sędziów z Sosnowca docierając do finału sprawiło niespodziankę. Jest to dla nich na pewno spore wyróżnienie, a byli bardzo blisko, żeby jeszcze powalczyć w rzutach karnych. Także troszkę szczęście w końcówce dopisało ekipie z Katowic.

RS: Dzięki za rozmowę i fajną organizację Mistrzostw. Do zobaczenia w Lublińcu…

źródło: własne